On nie zostanie następcą Mbappe. Paris Saint-Germain musi szukać dalej

Getty Images / Xavier Laine / Na zdjęciu: Zawodnicy PSG.
Getty Images / Xavier Laine / Na zdjęciu: Zawodnicy PSG.

Paris Saint-Germain stanie w przyszłym sezonie przed poważnym wyzwaniem, które będzie polegało na próbie zastąpienia Kyliana Mbappe. Jeden z transferowych celów przestał być aktualny. To Rafael Leao.

Ogłoszenie przejścia Kyliana Mbappe do Realu Madryt wydaje się już być tylko kwestią czasu. W związku z tym mistrzowie Francji sondują rynek w poszukiwaniu godnego zastępstwa.

Wśród zawodników wymienianych jako potencjalni następcy reprezentanta Francji był m.in. Rafael Leao. Transfer zawodnika Milanu wiązałby się ze sporym wydatkiem, ale klub ze stolicy Francji może sobie na taki pozwolić.

Portugalski skrzydłowy budził spore zainteresowanie na rynku transferowym. Według spekulacji medialnych znajdował się on także na liście życzeń Newcastle oraz Arsenalu.

24-latek wypowiedział się na temat swojej sytuacji i wydaje się, że rozwiał tym samym wszelkie wątpliwości dotyczące jego przyszłości. Jego słowa przytoczył portal tuttomercatoweb.com.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ kontra! Wystarczyło tylko jedno podanie

- Nie mogę opuścić Milanu, oni zawsze byli blisko mnie, nawet w najtrudniejszych momentach mojego życia. Pomogli mi rozwinąć się jako mężczyźnie i jako zawodnikowi. Opieram się na lojalności - wyznał Leao.

Paris Saint-Germain musi w związku z tym skupić się na innych kandydatach, którzy mogliby zastąpić  największą gwiazdę zespołu. Na kogokolwiek się nie zdecyduje, może być to jeden z największych transferów letniego okienka transferowego.

Czytaj także:
Wkroczył emir Kataru i chce zablokować wielki transfer
Kiedy jeden Mbappe to za mało. Real planuje pozyskać dwóch

Komentarze (0)