Przytomne zachowanie Matty'ego Casha. Uratował swoją drużynę [WIDEO]

Syn Michniewicza ujawnił, dlaczego skończył karierę piłkarską

Mecz 1/8 finału Ligi Konferencji Europy, który przed tygodniem został rozegrany w Holandii, zakończył się bezbramkowym remisem. W czwartkowy wieczór Aston Villa przystąpiła do rewanżowego spotkania z Ajaksem Amsterdam.

Po 25 minutach rywalizacji Ollie Watkins dał radość kibicom w Birmingham. Angielski napastnik wykorzystał asystę Douglasa Luiza i znalazł drogę do siatki. Amsterdamczycy mogli doprowadzić do wyrównania jeszcze przed zmianą stron.

W piątej minucie doliczonego czasu Chuba Akpom oddał strzał bezpośrednio po zagraniu z prawej flanki. Piłka przeleciała obok golkiper "The Villans", jednak na posterunku był Matty Cash. Reprezentant Polski znakomicie zachował się we własnym polu karnym i w ostatniej chwili skutecznie interweniował na linii bramkowej.

ZOBACZ WIDEO: Ten gol przejdzie do historii. Trudno uwierzyć, ale piłka... wpadła do siatki

Fanom Aston Villi spadł kamień z serca po paradzie Casha. Prawy obrońca błysnął formą i wszystko wskazuje na to, że zostanie powołany przez Michała Probierza na marcowe zgrupowanie Biało-Czerwonych. Selekcjoner ma ogłosić swoją decyzję po zakończeniu czwartkowych meczów w europejskich pucharach.

Czytaj więcej:
Mijał rywali jak tyczki. I jeszcze ta cieszynka [WIDEO]
Nie zostawił suchej nitki na piłkarzu Legii. Padły mocne słowa