Od dawna czekaliśmy na ten mecz i wreszcie zostanie rozegrany. Nadszedł dzień spotkania barażowego z Estonią, które, miejmy nadzieję, będzie tylko wstępem do tego najważniejszego starcia, czyli finału, którego stawką będzie awans na Euro 2024.
Natomiast oczywiście nie możemy skupiać się już na ewentualnej batalii finałowej, a obecnie najważniejszy jest temat Estonii. Mówimy o przeciwniku, który ma swoje problemy, a największym z nich jest rzecz dość ważna w futbolu, czyli zdobywanie bramek.
Trochę szokujące jest to, że Estończycy nie strzelili gola w meczu o stawkę od 693 minut, co daje 11,5 godziny. Niedawno pisaliśmy, że Lech Poznań czekał na trafienie we wszystkich rozgrywkach około 8 godzin i 20 minut, ale przy wyniku estońskiej kadry, "wyczyny" Kolejorza w sumie nie wyglądają aż tak źle.
ZOBACZ WIDEO: Studio przed meczem Polska - Estonia. Czy mamy się czego obawiać?
Nasi czwartkowi rywale nie trafili do siatki swoich przeciwników w sześciu ostatnich spotkaniach o punkty. Ich ofensywa nie dała rady w starciach z Belgią (dwa razy), Szwecją (dwa razy), Azerbejdżanem oraz Austrią. Są to mocne ekipy, ale w zasadzie poza Belgią, na papierze wszystkie wydają się być na poziomie reprezentacji Polski, lub też słabsze.
Gdy widzimy te wyniki, możemy się zastanawiać, dlaczego w ogóle Estończycy będą grali w barażach. Zajęli ostatnie miejsce w swojej grupie eliminacyjnej do mistrzostw Europy, a nawet mimo tego mają jeszcze szansę na to, aby w nich zagrać?
Wszystko przez to, że wcześniej dobrze zaprezentowali się w Lidze Narodów, w której wygrali swoją grupę w dywizji D z kompletem punktów na koncie. Ten przypadek jest akurat tożsamy z reprezentacją prowadzoną przez Michała Probierza, bo przecież ona również nie zagrałaby w barażach, gdyby nie dobre rezultaty w ostatniej edycji Ligi Narodów.
Mecz Polska - Estonia odbędzie się w czwartek o godz. 20:45. Transmisja w TVP 1 i TVP Sport oraz na platformie Pilot WP. Relacja NA ŻYWO na WP SportoweFakty.
Czytaj też:
Smuda wypalił. "No ludzie złoci!"
Lato o "Lewym": Robią z niego świętego
Oglądaj mecz Polska - Estonia w Pilocie WP (link sponsorowany)