Mecz przerwany. Na boisku wylądował helikopter

Do przykrego incydentu doszło podczas spotkania National League South pomiędzy Weymouth a Yeowil Town. Mecz został przerwany w 75. minucie, ponieważ jeden z kibiców gości potrzebował pomocy medycznej. Na miejscu pojawił się helikopter.

Mateusz Byczkowski
Mateusz Byczkowski
helikopter medyczny na stadionie im Boba Lucasa Twitter / Josh Wilde / Na zdjęciu: helikopter medyczny na stadionie im. Boba Lucasa
W poniedziałek (1 kwietnia) na stadion im. Boba Lucasa przyjechał lider tabeli National League South (szósty poziom rozgrywkowy w Anglii - przyp. red) - Yeovil Town. To jednak ekipa gospodarzy - Weymouth - otworzyła wynik spotkania już w 22. minucie. Kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry sędzia przerwał spotkanie.

Obie ekipy zeszły do szatni. Według portalu "The Sun" jeden z kibiców gości potrzebował pomocy medycznej. Na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który wylądował na murawie. Ostatecznie mecz nie został już wznowiony.

Zarówno Yeovil Town jak i Weymouth opublikowały w mediach społecznościowych posty w tej sprawie.

ZOBACZ WIDEO: Mamy Euro! Brak euforii wśród ekspertów pomeczowego studia

"Wszyscy związani z Yeovil Town przesyłają najlepsze życzenia tej osobie, jej przyjaciołom i rodzinie" - czytamy. Nie wiadomo jednak, w jakim stanie znajduje się wspomniany kibic.

- Niestety nastąpiła nagła sytuacja, która wymagała przybycia na mecz śmigłowca i oczywiście przerwania meczu do czasu udzielenia pomocy medycznej tej osobie - powiedział prezes Weymouth Paul Maitland, cytowany przez "The Sun".

- Ta osoba została przetransportowana do szpitala. Ze względu na długość trwania meczu, sędzia uznał, że w tym momencie należy go przerwać - dodał.

Zobacz też:
"On nie gra jak Polak". Zachwyty nad 17-latkiem

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×