Aby zima była spokojna - zapowiedź meczu Śląsk Wrocław - Odra Wodzisław Śląski

Po przerwie spowodowanej występami reprezentacji narodowej zawodnicy ekstraklasy znów walczyć będą o ligowe punkty. W sobotę we Wrocławiu miejscowy Śląsk podejmować będzie Odrę Wodzisław Śląski. Zdecydowanym faworytem tego pojedynku są wrocławianie. Każdy inny wynik niż zwycięstwo gospodarzy będzie wielką sensacją.

Śląsk i Odrę Wodzisław Śląski dzieli siedem punktów. Wydaje się, że to niewiele, ale w tabeli ekstraklasy zarysowuje się już przepaść. Wrocławianie są na ósmym miejscu, zawodnicy Odry na ostatniej, szesnastej lokacie. Nie oznacza to jednak, że podopiecznych Ryszarda Tarasiewicza w sobotę czeka łatwe zadanie. - Musimy się bardzo mocno skupić na tym przeciwniku. Musimy podejść do tego meczu bardzo skoncentrowani. Jak tak podejdziemy, to to spotkanie wygramy - stwierdza Janusz Gancarczyk, pomocnik Śląska i świeżo upieczony reprezentant Polski. - Na pewno pobyt na zgrupowaniu reprezentacji będzie miał wpływ na moją lepszą grę - dodaje zawodnik.

Sobotni pojedynek zostanie rozegrany akurat w Światowy Dzień Życzliwości. Z tej okazji na stadionie przy ul. Oporowskiej zostanie przeprowadzona zbiórka darów dla ciężko chorych dzieci. Do specjalnych kontenerów będzie wrzucić wszystko to, czego potrzebują najmłodsi. Dzieci z hospicjum będzie można także wspomóc kupując wyjątkową bombkę choinkową w zielono-biało-czerwonych barwach, a więc w kolorach Śląska. Także dla kibiców przewidziano szereg różnych zabaw i konkursów, podczas których będzie można wygrać cenne nagrody.

Do potyczki z Odrą zawodnicy trenowani przez Ryszarda Tarasiewicza przystąpią praktycznie w najmocniejszym składzie. W kadrze meczowej znaleźli się cierpiący wcześniej na urazy bramkarz Ivo Vazgec i obrońcy Krzysztof Wołczek i Amir Spahic. Zabraknie tylko kontuzjowanego Jarosława Fojuta. - Nie wiem czy Odra nastawi się na obronę, ale może zdarzyć się taka sytuacja, że będziemy zmuszeni grać atakiem pozycyjnym i będzie nam ciężko, dlatego będziemy potrzebowali cierpliwości kibiców, żeby nas też troszeczkę hamowali w tym agresywnym ataku na strzelenie jak najszybciej bramki. Musimy wykorzystać swoją szansę - zaznacza Sebastian Mila, dla którego sobotnie spotkanie będzie miało podwójne znaczenie. Pomocnik Śląska został niedawno ojcem i bardzo będzie chciał wpisać się na listę strzelców.

Pokonać zawodników z Wodzisławia Śląska, mimo że ci plasują się na ostatniej pozycji w tabeli, nie będzie jednak tak łatwo. Goście zapewne "zamurują" dostęp do bramki, a atak pozycyjny nie należy do najmocniejszych stron polskich drużyn. Odra do starcia ze Śląskiem przystąpi jednak bez kluczowego zawodnika, którym jest bramkarz Adam Stachowiak. Nabawił się on ostatnio urazu barku i jego występ jest wykluczony. Zawodnicy Odry są jednak pełni wiary w to, że uda im się uratować ekstraklasę dla Wodzisławia Śląskiego. - Było już ze trzy razy tak źle, tak więc nie martwcie się o Odrę, bo jestem pewny, że damy sobie radę po raz kolejny - zapowiadał jeszcze niedawno na łamach portalu SportoweFakty.pl Jacek Kowalczyk, obrońca Odry.

Śląsk Wrocław - Odra Wodzisław / sob 21.11.2009 godz. 19.15

Przewidywane składy:

Śląsk Wrocław: Kaczmarek - Pawelec, Celeban, Spahić, Socha, Szewczuk, Łukasiewicz, Ulatowski, Mila, Janusz Gancarczyk, Sotirović.

Odra Wodzisław Śląski: Buchalik - Woś, Kowalczyk, Dymkowski, Mójta, Malinowski, Jary, Kuranty, Piechniak, Wodecki, Radżinevicius.

Sędzia: Piotr Siedlecki (Warszawa).

Zamów relację z meczu Śląsk Wrocław - Odra Wodzisław Śląski

Wyślij SMS o treści SF ODRA na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Śląsk Wrocław - Odra Wodzisław Śląski

Wyślij SMS o treści SF ODRA na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: