"Mateusz zmarł nagle". Tak pożegnali 18-letniego piłkarza

Materiały prasowe / Jakub Kłopotowski/UKS Orły Zielonka / oprawa na cześć zmarłego zawodnika / Mateusz Labocha
Materiały prasowe / Jakub Kłopotowski/UKS Orły Zielonka / oprawa na cześć zmarłego zawodnika / Mateusz Labocha

Kibice Orłów Zielonka przygotowali wzruszające przygotowanie wychowanka ich klubu, 18-letniego Mateusza Labochy. Przy okazji niedzielnego meczu ligowego zadbano o specjalną oprawę na cześć zmarłego nastolatka.

8 kwietnia tragiczne informacje przekazał MLKS Victoria Sulejówek. Klub w mediach społecznościowych zakomunikował, że w wieku 18 lat zmarł zawodnik ich drugiego zespołu, Mateusz Labocha.

Nastolatek był wychowankiem Uczniowskiego Klubu Sportowego Orły Zielonka, w którym występował jeszcze w pierwszej rundzie sezonu 2023/24 (warszawska klasa okręgowa). Na śmierć Labochy zareagowali kibice.

W niedzielę (14 kwietnia) przy okazji spotkania ligowego z Promnikiem Łaskarzew fani przygotowali specjalną oprawę poświęconą zmarłemu piłkarzowi (nagranie wideo możesz zobaczyć na końcu artykułu).

Fani zadbali o przygotowanie stosownego banneru, który został wywieszony w widocznym miejscu: "Mateusz na zawsze w naszych serca". Oprócz tego nie zabrakło rac, a w pewnym momencie wystrzelono również fajerwerki.

Do redakcji WP SportoweFakty napłynął także mail od kibiców Orłów Zielonka. "Oprawa miała charakter pożegnania jednego z zawodników zespołu z Zielonki. Mateusz zmarł nagle w wieku 18 lat. Myślę, że jak na poziom rozgrywkowy daliśmy pokaz umiejętności zjednoczenia się w tragedii, co poskutkowało bardzo wzruszającymi obrazkami" - napisano.

18-latek jesienią 2023 roku zagrał w 10 meczach UKS-u i spędził na boisku łącznie 132 minuty. Ostatni raz pojawił się w kadrze meczowej (pełnił rolę rezerwowego) 23 listopada 2023 roku w przegranym spotkaniu ligowym z zespołem Radość Warszawa (1:2).

Przyczyny śmierci Mateusza Labochy nie zostały podane do informacji publicznej.

Komentarze (0)