Po zdobyciu Pucharu Króla i świetnej dyspozycji w 2024 roku piłkarze Athletiku zamarzyli o awansie do Ligi Mistrzów.
Rywal na początek 32. kolejki wydawał się wymarzony. Granada już jest pogodzona ze spadkiem. W składzie gości pojawił się Kamil Jóźwiak. Polak na boisku przebywał przez 81 minut. Całe spotkanie na ławce spędził za to Kamil Piątkowski.
Mecz rozpoczął się sensacyjnie. Przyjezdni w 6. minucie objęli prowadzenie, kiedy piłkę we własnej bramce umieścił Inaki Williams.
Gospodarze dość szybko odpowiedzieli, kiedy w 24. minucie wyrównał Gorka Guruzeta.
Wydawało się, że Athletic pójdzie za ciosem. Nic z tych rzeczy. Grająca już bez presji, pogodzona z losem, Granada rozbijała dość chaotyczne próby gospodarzy. W efekcie więcej goli nie było i goście, którzy w meczu nie oddali nawet jednego celnego strzału zremisowali 1:1.
Athletic Bilbao - Granada CF 1:1 (1:1)
0:1 - Inaki Williams (sam.) 6'
1:1 - Gorka Guruzeta 24'
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Prawdziwie mistrzowska feta. Nigdy tego nie zapomną
Czytaj także:
Hiszpanie są pewni. Jeden z tej dwójki poprowadzi Barcę w przyszłym sezonie
Co z przyszłością Antoine'a Griezmanna? Nowe informacje z Hiszpanii