Ogromne rozczarowanie w Bilbao. Drużyna Polaka sprawiła niespodziankę

PAP/EPA / PAP/EPA/Miguel Tona / Kamil Jóźwiak wywalczył miejsce w podstawowym składzie Granady
PAP/EPA / PAP/EPA/Miguel Tona / Kamil Jóźwiak wywalczył miejsce w podstawowym składzie Granady

Marzyli o grze w Lidze Mistrzów. Niespodziewanie stracili dwa punkty z niemal pewnym spadkowiczem. W La Lidze Athletic Bilbao 1:1 zremisował z Granadą.

W tym artykule dowiesz się o:

Po zdobyciu Pucharu Króla i świetnej dyspozycji w 2024 roku piłkarze Athletiku zamarzyli o awansie do Ligi Mistrzów.

Rywal na początek 32. kolejki wydawał się wymarzony. Granada już jest pogodzona ze spadkiem. W składzie gości pojawił się Kamil Jóźwiak. Polak na boisku przebywał przez 81 minut. Całe spotkanie na ławce spędził za to Kamil Piątkowski.

Mecz rozpoczął się sensacyjnie. Przyjezdni w 6. minucie objęli prowadzenie, kiedy piłkę we własnej bramce umieścił Inaki Williams.

Gospodarze dość szybko odpowiedzieli, kiedy w 24. minucie wyrównał Gorka Guruzeta.

Wydawało się, że Athletic pójdzie za ciosem. Nic z tych rzeczy. Grająca już bez presji, pogodzona z losem, Granada rozbijała dość chaotyczne próby gospodarzy. W efekcie więcej goli nie było i goście, którzy w meczu nie oddali nawet jednego celnego strzału zremisowali 1:1.

Athletic Bilbao - Granada CF 1:1 (1:1)
0:1 - Inaki Williams (sam.) 6'
1:1 - Gorka Guruzeta 24'

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Prawdziwie mistrzowska feta. Nigdy tego nie zapomną

Czytaj także:
Hiszpanie są pewni. Jeden z tej dwójki poprowadzi Barcę w przyszłym sezonie
Co z przyszłością Antoine'a Griezmanna? Nowe informacje z Hiszpanii

Źródło artykułu: WP SportoweFakty