Sevilla kryzys ma już wyraźnie za sobą. Zespół już od kilku kolejek jest pewny utrzymania. Strat do miejsc pucharowych już jednak nie odrobi.
W 32. serii drużyna z Sewilli podejmowała Mallorkę, która w tabeli jest bezpieczna, ale o całkowitym spokoju jeszcze mówić nie może.
Faworytem byli gospodarze, którzy na gola czekali niewiele ponad godzinę, kiedy do siatki gości trafił Youssef En-Nesyri. Kwadrans później drugą bramkę zdobył Isaac Romero. W doliczonym czasie honor przyjezdnych uratował Abdon Prats.
Dzięki trzem punktom Sevilla w La Lidze awansowała na 12. miejsce. Do 7. Realu Betis zespół traci jedenaście punktów. Mallorca nad strefą spadkową ma sześć punktów przewagi.
Sevilla FC - RCD Mallorca 2:1 (0:0)
1:0 - En Nesyri 61'
2:0 - Romero 75'
2:1 - Prats 90+5'
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Prawdziwie mistrzowska feta. Nigdy tego nie zapomną
Czytaj także:
Był gol dla Barcelony? Widzowie Canal Plus mogli zobaczyć takie obrazki
"Wstyd". Piłkarz Barcelony nie przebierał w słowach po El Clasico