Pół roku oczekiwania. Kownacki wróci do łask?

Dawid Kownacki w pewnym stopniu może skorzystać na problemach kolegów. Niewykluczone, że napastnik Werderu Brema wreszcie dostanie szansę gry od pierwszego gwizdka.

Rafał Szymański 20 Kwietnia 2024, 15:08

Getty Images / Jan Fromme – firo sportphoto / Na zdjęciu: Dawid Kownacki

Przejmujący wpis zrozpaczonych rodziców Kornela. "Terapia nie działa"

Po bardzo udanym sezonie na zapleczu niemieckiej elity, transfer do Bundesligi wydawał się naturalnym krokiem. Dawid Kownacki zaakceptował propozycję Werderu Brema i nie można zapominać, że pytały o niego również inne kluby.

Kibice mieli wobec niego zdecydowanie większe oczekiwania. 27-latek zgromadził już 17 występów i ani razu nie znalazł drogi do siatki. Ostatni raz w wyjściowym składzie na mecz Bundesligi wybiegł 20 października 2023 roku (0:1 z Borussią Dortmund).

Zgodnie z przewidywaniami portalu weser-kurier.de, Kownacki może znaleźć się w wyjściowej "jedenastce" na niedzielne spotkanie pomiędzy Werderem a VfB Stuttgart. Pozostali napastnicy bremeńczyków borykają się z problemami zdrowotnymi, więc trener Ole Werner nie ma zbyt dużego pola manewru.

Kownacki musi zrobić wszystko, żeby wykorzystać szansę. Jeżeli nie stanie na wysokości zadania, można przypuszczać, że podczas letniego okienka transferowego niemiecki klub będzie chciał wzmocnić rywalizację na pozycji numer "dziewięć".

ZOBACZ WIDEO: 6 lat, a już czaruje. Zobacz, co potrafi syn reprezentanta Polski

Czytaj więcej:
Fatalne nastroje w Neapolu. Włoch jest pewny ws. Zielińskiego
"Może zderzyć się ze ścianą". Robert Lewandowski w tarapatach przed El Clasico