Pod koniec stycznia FC Barcelona przegrała z Villarreal 3:5 na swoim stadionie w meczu 22. kolejki La Ligi. Po spotkaniu z ust Xaviego padła jasna deklaracja - po zakończonym sezonie rezygnuje z posady trenera Dumy Katalonii. Poprowadzi on jednak zespół do końca bieżących rozgrywek.
W mediach błyskawicznie ruszyła lawina plotek, kto może przejąć stery FC Barcelony po Xavim. W gronie potencjalnych kandydatów przewijały się nazwiska m.in. Hansiego Flicka, Antonio Conte czy Juergena Kloppa. Swojego faworyta wytypował Rivaldo.
- Wielu kibiców nie akceptuje zawodników ani trenerów, którzy grali lub trenowali arcyrywali. Ale Jose Mourinho był już w Barcelonie i jest wspaniałym człowiekiem - powiedział Brazylijczyk w rozmowie z portalem sportbild.bild.de.
ZOBACZ WIDEO: 6 lat, a już czaruje. Zobacz, co potrafi syn reprezentanta Polski
Były zawodnik m.in. FC Barcelony wskazał atuty Mourinho. Legendarny piłkarz jest przekonany, że Hiszpan byłby idealnym kandydatem do zastąpienia Xaviego na stanowisku szkoleniowca. Dlaczego?
- Biorąc pod uwagę, że Jose jest obecnie bez klubu, byłby to świetny transfer dla Barcelony, nawet jeśli niektórym fanom nie spodobałby się to. Bez wątpienia wykonałby świetną robotę, zna drużynę, ligę hiszpańską, Ligę Mistrzów i ma duże doświadczenie - dodał.
Przypomnijmy, że Jose Mourinho pozostaje bez pracodawcy od stycznia. To efekt niezadowalających wyników osiąganych przez zawodników AS Romy.
Rivaldo to legenda FC Barcelony. W jej barwach wystąpił w 235 meczach, w których zdobył 130 bramek. Dumę Katalonii reprezentował w latach 1997-2002. W tym czasie pracował również pod okiem wspomnianego Mourinho.
Zobacz także:
Szykują się radykalne zmiany we Wrocławiu. Prezydent chce sprzedać klub
"Wstyd". Piłkarz Barcelony nie przebierał w słowach po El Clasico