Derby Mediolanu zawsze są gorące na boisku i trybunach. Na San Siro zmierzyły się pierwsza i druga drużyna sezonu 2023/2024 i nikt nie zamierzał odpuszczać. Ostatecznie Inter Mediolan zwyciężył AC Milan 2:1 (więcej tutaj).
Piłkarze Interu cieszyli się z 20. scudetto w historii klubu. I to w imponującym stylu. W 33 kolejkach zgromadzili 86 punktów i nad drugim Milanem mają 17 punktów przewagi. Ten sezon po prostu należał do Nerazzurrich.
Na pierwszą bramkę w wielkich derbach Mediolanu trzeba było poczekać do 18. minuty. Do piłki dośrodkowanej z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Francesco Acerbi i strzałem głową pokonał Mike'a Maignana.
Na 2:0 podwyższył tuż po przerwie Marcus Thuram. Napastnik Interu uderzył z linii pola karnego i zmieścił piłkę tuż przy słupku. 26-latek już wcześniej miał swoje szanse, ale dopiero w 49. minucie odnalazł drogę do siatki.
Honorową bramkę dla Milanu zdobył w 80. minucie Fikayo Tomori. Była to bardzo ładna akcja Rossonerich. 26-letni obrońca przytomnie zachował się w polu karnym i głową wbił piłkę do siatki.
W ostatnich minutach Milan postawił wszystko na jedną kartę, ale desperackie ataki nie przyniosły wyrównującego trafienia. Zamiast tego piłkarze gospodarzy obejrzeli dwie czerwone kartki. W zwycięskim zespole boisko opuścił za to Denzel Dumfries, ale już po końcowym gwizdku mógł on cieszyć się z mistrzostwa.
Czytaj także:
Zwrot akcji ws. Szczęsnego
Bayern podjął decyzję ws. swojego gwiazdora. Chciał go Manchester City
ZOBACZ WIDEO: To będzie robił Neymar po zakończeniu kariery? Ależ forma