Wiedziałeś? Tym teraz zajmuje się były selekcjoner kadry

Agencja Gazeta / Mieczysław Michalak/Agencja Gazeta / Na zdjęciu: Paweł Janas
Agencja Gazeta / Mieczysław Michalak/Agencja Gazeta / Na zdjęciu: Paweł Janas

Paweł Janas w 2006 roku jako selekcjoner poprowadził reprezentację Polski na mundialu w Niemczech. Turniej zakończył się rozczarowaniem. Co po 18 latach robi szkoleniowiec? Sprawdźcie sami.

W tym artykule dowiesz się o:

Podczas mistrzostw świata w 2006 roku reprezentacja Polski w fazie grupowej rywalizowała z Niemcami, Ekwadorem i Kostaryką. Aspiracje były duże, a celem minimum było wyjście z grupy. Jeszcze przed startem turnieju w polskiej kadrze było gorąco. Powód? W składzie nie znaleźli się Jerzy Dudek czy Tomasz Iwan, co było ogromną niespodzianką.

Drużynę narodową prowadził wtedy Paweł Janas, który selekcjonerem Biało-Czerwonych był od 2002 roku. Największym sukcesem dla niego w tej roli był właśnie awans na mundial. Start tam zakończył się jednak rozczarowaniem. Najpierw Polacy przegrali 0:2 z Ekwadorem, potem 0:1 z Niemcami i stracili szansę na awans do 1/8 finału. Na pocieszenie pokonali Kostarykę 2:1.

Janas po mundialu zakończył pracę z kadrą. Później był jeszcze związany z kilkoma polskimi klubami. Co dziś robi 71-letni szkoleniowiec? Jak ustalił "Super Express", Janas wciąż działa w naszym futbolu i związkowych strukturach.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: z piłką robią cuda. To po prostu trzeba zobaczyć

W ostatnich dniach były selekcjoner egzaminował kandydatów na trenerów. Na stronie Małopolskiego Związku Piłki Nożnej poinformowano, że był on w składzie komisji, przed którą licencję trenera UEFA uzyskało 31 młodych szkoleniowców.

Janas przewodniczył komisji, a w jej skład wchodzili także Władysław Łach, Henryk Duda i Dariusz Wójtowicz i Antoni Gawronek.

Dodajmy, że Janas po zwolnieniu z funkcji selekcjonera Biało-Czerwonych pracował w Koronie Kielce, GKS-ie Bełchatów, Widzewie Łódź, Polonii Warszawa, Lechii Gdańsk i Bytovii Bytów.

Czytaj także:
Ciężki sprzęt zjechał pod Narodowy. A policjanci zaskoczeni
Pełna dominacja Chelsea w derbach Londynu. "Koguty" na deskach

Komentarze (1)
avatar
zbihaj
4.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Miałem z nim do czynienia parę razy. Sorry, ale to wyjątkowo prymitywny facet. Rzadko się takich spotyka. Kto go wybrał na selekcjonera??