Chcieli wykorzystać wielkie zainteresowanie półfinałem Ligi Mistrzów. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn

PAP/EPA / Rodrigo Jimenez / Santiago Bernabeu przed półfinałem Ligi Mistrzów
PAP/EPA / Rodrigo Jimenez / Santiago Bernabeu przed półfinałem Ligi Mistrzów

Chętnych do zobaczenia meczu Realu Madryt z Bayernem Monachium jest więcej niż miejsc na Santiago Bernabeu. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn, którzy chcieli nielegalnie sprzedać wejściówki na półfinał Ligi Mistrzów.

W środę zostanie rozegrany ostatni w sezonie Ligi Mistrzów mecz na Santiago Bernabeu w Madrycie. Real postara się rozstrzygnąć półfinał z Bayernem Monachium po remisie 2:2 w Niemczech. Najbardziej utytułowany klub w historii europejskiego pucharu chce rzucić wyzwanie Borussii Dortmund w finale na stadionie Wembley w Londynie.

Zainteresowanie półfinałem Ligi Mistrzów jest olbrzymie. Nie wszyscy zainteresowani zobaczeniem meczu na żywo znajdą się na trybunach stadionu, którego pojemność po modernizacji wynosi 81 044 miejsc.

Policja w Madrycie zatrzymała dwóch mężczyzn, którzy chcieli wykorzystać desperację kibiców Realu i sprzedać im wejściówki na mecz po zawyżonej cenie. Nie tylko w Hiszpanii jest to postępowanie zabronione.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

42-letni Hiszpan i 43-letni Wenezuelczyk dysponowali pokaźną pulą 138 "kart kibica", które umożliwiały nabycie wejściówki. Mężczyźni nie byli organizatorami odsprzedaży, a zostali zatrudnieni do odbierania i dystrybuowania biletów. Nie tylko im grozi poniesienie odpowiedzialności, ale również osobom, które przekazały im "karty kibica".

Do zatrzymań doszło już w weekend w pobliżu stadionu Santiago Bernabeu. Podejrzani byli obserwowani przez policję i zostali przyłapani na wymienianiu się torbą zawierającą karty kibica. Nie zachowali ostrożności, za co grozi im kara.

Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale

Komentarze (0)