Już w sobotę możemy poznać mistrza Polski. Co musi się wydarzyć?

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Radość piłkarzy Jagiellonii Białystok
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Radość piłkarzy Jagiellonii Białystok

Już w sobotę Jagiellonia Białystok może, po raz pierwszy w swojej historii, zostać mistrzem Polski. Aby do tego doszło, muszą zostać spełnione dwa warunki.

Trwa 33. kolejka PKO Ekstraklasy. Znamy już dwóch spadkowiczów - z ligą pożegnali się beniaminkowie: ŁKS Łódź i Ruch Chorzów. A już w sobotę możemy poznać mistrza Polski.

Tego dnia może nim zostać tylko Jagiellonia Białystok, która o godz. 20 zagra na wyjeździe z Piastem Gliwice. Nieco wcześniej rozegrany zostanie mecz Śląsk Wrocław - Radomiak Radom. Muszą jednak zostać spełnione dwa warunki.

Jagiellonia będzie mistrzem w sobotę, jeśli:
- wygra, a Śląsk zremisuje lub przegra
- nie przegra, a Śląsk przegra

W przypadku zwycięstwa Jagiellonia będzie mieć 62 punkty. Śląsk przy remisie będzie tracił cztery punkty na kolejkę przed końcem, więc nie będzie możliwości, by to odrobił.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Siadło idealnie! Bramkarz nic nie mógł zrobić

Jeśli Jagiellonia zremisuje, będzie mieć 60 punktów. Wtedy do mistrzostwa będzie potrzebować przegranej Śląska. W tej sytuacji wrocławianie będą mogli co najwyżej zrównać się punktami z Jagiellonią na koniec sezonu. O kolejności decydowałyby wtedy mecze bezpośrednie, a tu o jednego gola lepsza jest drużyna Adriana Siemieńca (3:1, 1:2).

Oczywiście sporo wyjaśni się już we Wrocławiu. Jagiellonia wybiegnie na boisko w Gliwicach 2,5 godziny później niż Śląsk i będzie znać jego wynik.

Jeśli oba zespoły wygrają swoje mecze, to kwestia mistrzostwa rozstrzygnie się w ostatniej kolejce. W niej Jagiellonia zagra u siebie z Wartą Poznań, a Śląsk czeka wyjazd do Częstochowy na spotkanie z ustępującym mistrzem - Rakowem.

Ciekawie wygląda walka o brązowy medal, w której wciąż liczy się aż pięć zespołów: Legia Warszawa, Górnik Zabrze, Raków Częstochowa, Lech Poznań i Pogoń Szczecin.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Jagiellonia Białystok 34 18 9 7 77:45 63
2 Śląsk Wrocław 34 18 9 7 50:31 63
3 Legia Warszawa 34 16 11 7 51:39 59
4 Pogoń Szczecin 34 16 7 11 59:38 55
5 Górnik Zabrze 34 15 8 11 45:41 53
6 Lech Poznań 34 14 11 9 47:41 53
7 Raków Częstochowa 34 14 10 10 54:39 52
8 KGHM Zagłębie Lubin 34 13 8 13 43:50 47
9 Widzew Łódź 34 13 7 14 45:46 46
10 Piast Gliwice 34 9 16 9 38:35 43
11 Stal Mielec 34 11 10 13 42:48 43
12 Puszcza Niepołomice 34 9 13 12 39:49 40
13 Cracovia 34 8 15 11 45:46 39
14 Korona Kielce 34 8 14 12 40:44 38
15 Radomiak Radom 34 10 8 16 41:58 38
16 Warta Poznań 34 9 10 15 33:43 37
17 Ruch Chorzów 34 6 14 14 40:55 32
18 ŁKS Łódź 34 6 6 22 34:75 24

CZYTAJ TAKŻE:
Xavi Simons jednak nie dla Barcelony? Angielski gigant wchodzi do gry
Kamil Wilczek żegna się z Piastem Gliwice. "Czas na definitywne odejście"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty