Nowe Camp Nou ma być jednym z najnowocześniejszych obiektów na świecie. Obecnie jest to wielki plac budowy, a FC Barcelona swoje mecze rozgrywa na Estadi Olimpic Lluis Companys. Kibice niecierpliwie czekają na powrót na legendarny obiekt.
Budowa przebiega zgodnie z planem i według zapowiedzi, już w listopadzie Barca ma wrócić do gry na swój stadion. Wtedy jednak planowane jest tylko częściowe otwarcie, bo tylko z jednym poziomem trybun, na których zasiąść będzie mogło ok. 50 tys. fanów.
Na budowie dochodzi jednak do nietypowych incydentów. Jak poinformowało "Mundo Deportivo", w ostatnich dniach doszło tam do bójki z udziałem dwóch pracowników. Obaj zostali lekko ranni, a jeden z nich musiał trafić pod opiekę służb medycznych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak się żegnać, to z przytupem. Klopp nieźle zaszalał!
Dodano, że przyczyny sporu nie są znane. Klubowi działacze pracują nad procedurami, które miałyby wykluczyć podobne incydenty w przyszłości.
Wartość inwestycji ma wynieść ok. 1,5 mld euro. Tutaj należy jednak wspomnieć, że nie kwota ta nie dotyczy jedynie samego stadionu, ale też hali sportowej, biur i całej infrastruktury.
Dodajmy, że całkowite ukończenie renowacji Camp Nou jest planowane na sezon 2025/2026, a na trybunach będzie wtedy mogło zasiąść 105 tys. fanów.
Czytaj także:
Sensacja w barażu o Bundesligę! Dwóch Polaków blisko awansu
Kibice Jagiellonii mają problem. Korzystają oszuści
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)