Polski klub o krok od upadku. Sytuacja jest dramatyczna

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Piłkarze Radunii Stężyca w niebieskich strojach
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Piłkarze Radunii Stężyca w niebieskich strojach

Jeszcze niedawno marzyli o awansie na zaplecze Ekstraklasy. Dziś ich przyszłość wisi na włosku. Potężne kłopoty kaszubskiego klubu.

W tym artykule dowiesz się o:

Sytuacja w Stężycy robi się coraz bardziej dramatyczna. Radunia jest o krok przed upadkiem. Klub nie złożył nawet wniosku licencyjnego o grę w I lidze, o czym informował niedawno sport.pl.

Jak wskazuje portal, spory wpływ na aktualną sytuację drugoligowca miała zmiana gminnych władz. Poprzedni wójt, Tomasz Brzoskowski, co roku zapewniał pokaźne finansowanie, sprawiając że klub mógł nawet myśleć o awansie szczebel wyżej. Nowy włodarz zdecydował się jednak pójść inną drogą.

- Umowy o dzieło, jakie zawarte mieli piłkarze ze szkołą w Stężycy, zostały rozwiązane, anulowane i więcej już takich numerów nie będzie - powiedział na antenie "Radia Kaszebe" świeżo wybrany wójt Ireneusz Stencel.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! To może być gol sezonu

- To były kwoty w graniach 20, 19, 18,5 tys. miesięcznie. Ja jestem cały czas w kontakcie z klubem, prezesami, zawodnikami. Oni znają sytuację, wiedzą, jakie jest moje stanowisko w tym temacie - dodał.

Włodarz zaznaczył, że gminy nie stać na utrzymanie Radunii na poziomie drugiej ligi. Jedyną szansą może być znalezienie prywatnego inwestora.

Wiele wskazuje jednak na to, że klub w pełni nie zniknie z piłkarskiej mapy Polski. - W kampanii wyborczej zapowiadałem i teraz mogę potwierdzić, że Szkoła Mistrzostwa Sportowego będzie funkcjonować. Dzieci i młodzież będą uczestniczyły w rozgrywkach, drużyna rezerw też na pewno będzie grała - zaznaczył wójt.

Zespół ze Stężycy zajmuje aktualnie ósme miejsce w tabeli. W ostatniej kolejce sezonu zmierzy się ze Stomilem Olsztyn. Pierwszy gwizdek tego spotkania wybrzmi 25 maja o godzinie 14:00.

Newcastle United wycenił Alexandra Isaka. Gigantyczna kwota
Xavi odmówił prowadzenia drużyny narodowej

Źródło artykułu: WP SportoweFakty