Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando mistrzów Niemiec. Bayer Leverkusen zepchnął FC Kaiserslautern do obrony i starał się kontrolować boiskowe wydarzenia. Drużyna Xabiego Alonso swoją przewagę udokumentowała już w 16. minucie.
Przy piłce nie utrzymał się Patrick Schick, ale jeden z piłkarzy drugoligowca interweniował na tyle niefortunnie, że piłka trafiła pod nogi Granita Xhaki.
Szwajcar nie zastanawiał się długo, tylko uderzył potężnie na bramkę przeciwników, a bramkarz nie miał większych szans na skuteczną interwencję. W ten efektowny sposób Bayer objął prowadzenie, a wynik do przerwy nie uległ już zmianie.
Druga połowa zapowiadała się dla mistrzów Niemiec dużo trudniej, ponieważ tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą odsłonę czerwoną kartką ukarany został Odilon Kossounou. Była to konsekwencja dwóch żółtych kartoników, które otrzymał obrońca Leverkusen.
Zespół z BayArena sięgnął w tym sezonie po historyczne mistrzostwo. Kaiserslautern to 13. drużyna zaplecza Bundesligi. Zawodnikiem tego klubu jest Tymoteusz Puchacz. Polak rozpoczął mecz finałowy w wyjściowym składzie.
Czytaj także:
Historyczny triumf! Jagiellonia Białystok mistrzem Polski
Brutalna prawda o PKO Ekstraklasie. W Polsce padnie niechlubny rekord
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak się żegnać, to z przytupem. Klopp nieźle zaszalał!