Wynik finału Ligi Mistrzów ważny dla Wisły Kraków. Jeden warunek

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: piłkarze Wisły Kraków
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: piłkarze Wisły Kraków

Jako triumfator krajowego pucharu Wisła Kraków przystąpi do eliminacji Ligi Europy. Rozpocznie swoje zmagania od I bądź II rundy kwalifikacji. By zmaterializował się bardziej optymistyczny scenariusz, musi zostać spełniony jeszcze jeden warunek.

Wisła Kraków ma za sobą słodko - gorzki sezon. "Biała Gwiazda" nie zapewniła sobie nawet udziału w barażach o awans do PKO Ekstraklasy, a pierwszoligowe rozgrywki skończyła dopiero na 10. miejscu w tabeli. Stanowi to, rzecz jasna, ogromne rozczarowanie dla kibiców klubu spod Wawelu, którzy trzeci sezon z rzędu spędzą na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej.

Na początku maja wiślacka społeczność przeżyła jednak moment euforii związany z triumfem w Fortuna Pucharze Polski. Dzięki pokonaniu Pogoni Szczecin w meczu finałowym (2:1), "Biała Gwiazda" zagwarantowała sobie występ w kolejnej edycji europejskich pucharów. 

Co ciekawe, o ile zajęcie drugiego i trzeciego miejsca w Ekstraklasie premiowane jest awansem do eliminacji Ligi Konferencji Europy, o tyle triumfator krajowego trofeum, patrząc na gradację klubowych turniejów na Starym Kontynencie, może rozpocząć zmagania w bardziej prestiżowych rozgrywkach.

Wisła zagra bowiem w eliminacjach Ligi Europy. Nie wiadomo jednak jeszcze, na jakim etapie kwalifikacji zespół z Krakowa rozpocznie swoją przygodę - może zagrać w I bądź II rundzie. By spełnił się bardziej optymistyczny scenariusz, który sprawi, że "Biała Gwiazda" później zainauguruje europejskie zmagania, musi zostać spełniony jeszcze jeden warunek.

Wojciech Frączek, ekspert zajmujący się piłkarskimi statystykami, zwraca uwagę, że Wisła wystartuje w eliminacjach Ligi Europy od II rundy, jeśli Borussia Dortmund zdoła pokonać Real Madryt w finale Ligi Mistrzów. Okazuje się więc, że pozornie nieistotne z perspektywy kibica "Białej Gwiazdy" spotkanie, może mieć bardzo duże znaczenie w kontekście gry polskiego klubu na europejskiej arenie.

Wcześniej zostały spełnione już inne warunki. Jednym z nich była konieczność zajęcia przez Atalantę Bergamo 3., 4. lub 5. miejsca w Serie A. Mimo że "La Dea" ma przed sobą jeszcze jeden mecz, już wiemy, że na koniec uplasuje się na jednej z wymienionych pozycji.

Drogę Wisły Kraków w europejskich rozgrywkach poznamy zatem po zakończeniu finału Ligi Mistrzów. Decydujący mecz, w którym Borussia Dortmund zmierzy się z Realem Madryt, odbędzie się 1 czerwca o godzinie 21.00. Relację tekstową ze spotkania będziecie mogli śledzić na WP SportoweFakty.

Zobacz też: 
Jerzy Dudek przewiduje przebieg finału Ligi Mistrzów: Real będzie cierpiał 

Komentarze (1)
avatar
korn
1.06.2024
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
jak wystartuja w tych pucharach to w lidze po pieciu kolejkach beda mieli jeden punkt