W niedzielę (2 czerwca) rozegrano finałowe starcie barażowe o przepustkę do PKO Ekstraklasy. W decydującym spotkaniu zmierzyły się drużyny Arki Gdynia i Motoru Lublin. Wydawało się, że gospodarze są o krok od awansu.
Do 86. minuty to Arka była na prowadzeniu. Chwilę później po kapitalnym strzale z rzutu wolnego do remisu doprowadził Bartosz Wolski, a w trzeciej minucie doliczonego czasu gry Motor na prowadzenie wyprowadził Mbaye N'Diaye (bramki możesz zobaczyć TUTAJ).
Tym samym to ekipa z Lublina wygrała 2:1 i mogła cieszyć się z upragnionego awansu do PKO Ekstraklasy. Po końcowym gwizdku eksperci komentowali to, co wydarzyło się w Gdyni.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny błąd w finale! Na szczęście jej wybaczyli
"Motorowy Lublin? Mentalnie polski Real Madryt. Arka Gdynia? Piątkę może przybić z Lechem i Pogonią" - napisał Dawid Dobrasz z meczyki.pl.
"Motor Lublin w Ekstraklasie po piorunującej końcówce. Rok temu wygrali baraże w Olsztynie. Gratulacje za szybki marsz w górę. Arce - nie wiem, chyba trzeba współczuć. Derby z Lechią, mecz z Katowicami, finałowy baraż. Byłem jak Himilsbach w języku angielskim, w 1 lidze" - napisał Maciej Iwański z TVP Sport.
"Ostatni mecz ligowy w Polsce. I na ostatnim wirażu Arka Gdynia poprzedza Pogoń Szczecin. Niewiarygodne" - skomentował Tomasz Włodarczyk z meczyki.pl.
"Silnik Brawo. Niesamowitość sukcesu. Ja pamiętam mecz z Motorem jeszcze jak grałem w Zawiszy. Ucisk kryć Molendę. Łatwość wyjścia do wielkiej sprawy" - pogratulował sukcesu Zbigniew Boniek.
"Monty Python z Motorem przy tej bramce" - napisał Cezary Kucharski odnośnie do gola zdobytego przez Arkę Gdynia.
"Meczycho w Gdyni!" - krótko podsumował Paweł Gołaszewski z tygodnika "Piłka Nożna".
"Motor Lublin po 32 latach powraca do klasy rozgrywkowej! Po bardzo emocjonującym finale baraży drużyny z Lublina, który okazał się lepszy od Arki Gdynia. Gratulacje dla piłkarzy Motoru oraz trener Mateusza Stolarskiego" - napisał Cezary Kulesza.