Jagiellonia Białystok zdobyła w sezonie 2023/2024 mistrzostwo Polski, co jest wielkim sukcesem klubu z Podlasia. W ostatnich latach jednak nie występował on w europejskich pucharach, a to przełożyło się na niski współczynnik, który odgrywa kluczową rolę w kwestii rozstawień.
Drużyna Adriana Siemieńca znalazła się w gronie zespołów nierozstawionych i już w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów czeka ją bardzo trudne wyzwanie.
Wśród potencjalnych przeciwników Jagiellonii znalazły się takie kluby jak: PAOK Saloniki (Grecja), Maccabi Tel Awiw (Izrael), Ferencvaros (Węgry), Qarabag (Azerbejdżan), Slovan Bratysława (Słowacja), Bodo/Glimt (Norwegia), Ludogorec Razgrad (Bułgaria), FC Midtjylland (Dania), Sparta Praga (Czechy), Malmo FF (Szwecja), APOEL Nikozja (Cypr) i HJK Helsinki (Finlandia).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak się żegnać, to z przytupem. Klopp nieźle zaszalał!
Jeżeli mistrz Polski awansuje do kolejnej fazy zmagań, to przejmie współczynnik pokonanego rywala. W przypadku porażki białostoczanie przystąpią do rywalizacji w III rundzie eliminacji Ligi Europy.
Z kolei ewentualne odpadnięcie w tej fazie rozgrywek skutkować będzie przesunięciem Jagiellonii do Ligi Konferencji Europy. Wystarczy jeden wygrany dwumecz, aby Żółto-Czerwoni po raz pierwszy w klubowej historii zagrali w fazie grupowej europejskich pucharów.
Czytaj także:
Wielki klub chce Marcina Bułkę! Polak trafi do giganta? >>
Media: piłkarz Legii Warszawa trafi do Włoch. Zwrócił uwagę na jedną rzecz >>