Mniej pieniędzy niż przed rokiem. Ministerstwo ogłosiło nieprzyjemną decyzję

- Nowy program pomoże jeszcze skuteczniej szkolić dzieci i młodzież, aby z czasem młodzi polscy zawodnicy mogli z powodzeniem rywalizować z rówieśnikami z Europy i wnosić odpowiednią jakość do drużyn seniorskich - zapowiadał jeszcze w marcu tego roku Sławomir Nitras, cytowany przez gov.pl.

Kierowane przez Nitrasa Ministerstwo Sportu i Turystyki ogłosiło, że przeznaczy 40 mln zł na program wsparcia akademii piłkarskich klubów Ekstraklasy i I ligi mężczyzn, 6 mln na akademie klubów Ekstraligi i I ligi kobiet, a także 40 mln na program certyfikacji szkółek piłkarskich PZPN (łącznie 86 mln).

Serwis junior.weszlo.com zauważył, że ekstraklasowe i pierwszoligowe kluby nie zostały uwzględnione w programie certyfikacji. Co nie zmienia faktu, że ministerstwo przeliczyło kwotę dotacji i ostatecznie przeznaczy 30 mln na szkółki z certyfikatem z złotym, srebrnym i brązowym. A to są mniejsze pieniądze niż przed rokiem.

Najbardziej ucierpią więc szkółki, nie mające nic wspólnego z Ekstraklasą i I ligą. Jednocześnie są certyfikowane i cieszą się dobrą renomą.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można oglądać w nieskończoność! Cudowne uderzenie w futsalu

To oznacza, że każda certyfikowana drużyna otrzyma około 28 proc. mniej pieniędzy niż w 2023 roku. Wysokość dotacji jest uzależniona od poziomu szkółki. Przypomnijmy, że złoty certyfikat obecnie posiada 60 akademii, srebrny - 148, zaś brązowy - 155.

Dotacje na drużynę:

Czytaj więcej: Co dalej z Pacheco? Są pierwsze oferty