Przypomnijmy, że w maju br. w organizmie Wawrzyniaka wykryto niedozwoloną substancję 4-metylo-2-hexoanaminę, którą zawierał środek odchudzający zastosowany przez piłkarza. Zawodnik Panathinaikosu najpierw został zawieszony na 3 miesiące, następnie karę podniesiono do 12 i 24 miesięcy, a w lipcu zmniejszono ponownie do roku.
Wawrzyniak odwołał się od decyzji Greckiej Federacji Piłkarskiej i domaga się anulowania kary. - Do momentu zakończenia tej sprawy nie chcę wypowiadać się publicznie na jej temat. Wcześniej mówiłem, że ukarano mnie nieadekwatnie do przewinienia i będę walczył o dobre imię. Dlatego to najważniejszy dzień w karierze - powiedział Przeglądowi Sportowemu Wawrzyniak.
Posiedzenie Trybunału rozpocznie się o godz. 9:30. Werdykt może zostać wydany już w środę, ale niewykluczone, że będzie trzeba poczekać na niego nawet dwa tygodnie.