Ależ passa. Jedyny taki reprezentant Polski

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Jakub Kiwior
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Jakub Kiwior

W wyjściowym składzie na spotkanie towarzyskie Polski z Ukrainą na PGE Narodowym znalazł się między innymi Jakub Kiwior. Dzięki temu 24-letni obrońca może pochwalić się świetną serią, którą zanotował jako jedyny z całej reprezentacji.

Reprezentacja Polski od kilku dni przygotowuje się do najważniejszej piłkarskiej imprezy sezonu, czyli mistrzostw Europy w Niemczech. Zawodnicy Michała Probierza szlifuje formę przed spotkaniami z Holandią (16 czerwca), Austrią (21 czerwca) i Francją (25 czerwca) w ramach rywalizacji w grupie B. Przed udaniem się za naszą zachodnią granicę Polaków czekały dwa spotkania towarzyskie.

Pierwsze zaplanowano na piątek. Nasi piłkarze obecnie mierzą się na PGE Narodowym w Warszawie z Reprezentacją Ukrainy. Selekcjoner rozpoczął to starcie w następującym składzie: Łukasz Skorupski, Sebastian Walukiewicz, Bartosz Salamon, Jakub Kiwior, Michał Skóraś, Piotr Zieliński, Taras Romanczuk, Nicola Zalewski, Adam Buksa, Sebastian Szymański, Arkadiusz Milik.

Szczególnie obecność jednego z zawodników zasługuje na uwagę. Mowa o Jakubie Kiwiorze, który zyskał ogromną sympatię i uznanie w oczach obecnego selekcjonera. Pomocnik londyńskiego Arsenalu w każdym spotkaniu za kadencji Probierza wychodził bowiem na murawę w wyjściowym składzie. Dokonał tego jako jedyny z całej reprezentacji. Takim samym osiągnięciem mógł się pochwalić Przemysław Frankowski, jednak tym razem nie otrzymał on szansy od trenera.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalnie to zrobił! Gol "stadiony świata"

24-latek jest również rekordzistą pod innym względem. Od momentu debiutu w narodowych barwach za czasów Czesława Michniewicza wystąpił bowiem już od pierwszej minuty w 22 meczach (więcej >>TUTAJ). Wiele wskazuje na to, że serię tę przedłuży również w kolejnych spotkaniach.

Drugi mecz towarzyski reprezentacja Polski rozegra w poniedziałek 10 czerwca. Wówczas na PGE Narodowym nasi piłkarze zmierzą się z Turcją. Później zawodników Probierza czeka już wylot do Niemiec i przygotowywanie do meczu otwarcia z Holandią.

Zobacz także:

Komentarze (1)
avatar
Kazig
7.06.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
dobrze, że Probierz nie kazał naszym napastnikom być politycznie poprawnymi :)