We wtorkowy wieczór (11 czerwca) świat obiegła smutna wiadomość o śmierci Oresta Lenczyka. Sezon 2013/14 był ostatnim w jego trenerskiej karierze. Choć sam mówił, że to tylko przerwa, to jednak do pracy w tej roli już nie powrócił.
Jako trener trzykrotnie świętował mistrzostwo Polski, a do tego dwukrotnie zdobył Superpuchar. W latach 1978 i 2001 do końcowego triumfu na ligowym podwórku poprowadził Wisłę Kraków, a w 2012 roku sukces ten osiągnął ze Śląskiem Wrocław.
O Lenczyku głośno było też z powodu jego wypowiedzi, w których często nie gryzł się w język. Przez lata pracy w roli szkoleniowca trochę się ich nazbierało. Kilka z nich prezentujemy poniżej.
ZOBACZ WIDEO: Dojrzał Lewandowskiego. "Lekko skwaszona mina"
- CV to ja mogę wysłać do Bangladeszu czy Singapuru - cytuje jego odpowiedź WP z 2009 roku na pytanie o propozycję wysłania swojego CV do Polskiego Związku Piłki Nożnej jako kandydat na selekcjonera.
81-latek mocno zżyty był ze swoim miastem rodzinnym, Sanokiem. Tam też urodził się i stawiał pierwsze trenerskie kroki. - Dla mnie Sanok jest tym, czym buda dla psa, czyli wszystkim - mówił w rozmowie z "Tygodnikiem Sanockim".
- Jeśli piłkarz jest matołem, to potrzebuje menedżera, a jak jest inteligentny, to sobie sam poradzi - czytaliśmy w 2007 roku w Przeglądzie Sportowym. - Może dlatego, że nie brałem i nie biorę "lewej" kasy, nie piję, nie palę, postrzegany jestem jako dziwak - to już inny z cytatów dla "Piłka Nożna".
W marcu 2011 roku stało się jasne, że Vuka Sotirović pożegna się ze Śląskiem Wrocław. Jego nowym pracodawcą została Jagiellonia Białystok. Lenczyk nie pozostawił wtedy na serbskim piłkarzu suchej nitki.
- Powiem tak: święta krowa odeszła, szkoda jednak, że nie pojechała do Indii, tylko została w Polsce - powiedział, cytowany przez portal sport.pl
Jednym z ostatnich nietypowych cytatów jest ten z 2022 roku. Wtedy to były utytułowany trener w krytycznych słowach odniósł się do pracy w roli szkoleniowca.
- Proszę mi nie kitować, że kiedyś byłem dobrym trenerem. Nie, to nie jest prawda. Może pan napisać, że Lenczyk powiedział, że przez 50 lat wykonywał zawód dla idioty - mówił dla "Przeglądu Sportowego Onet".
Zobacz także:
Wylądowali! Reprezentacja Polski jest już w Niemczech
"W Niemczech nie ma żartów". Pokazał, co dzieje się pod hotelem polskiej kadry