Górnik na urlopach

Mimo że od meczu z Wisłą Płock minęły ponad dwa tygodnie, dopiero w piątek dla drużyny Górnika zakończyła się runda jesienna. Wcześniej zabrzanie przechodzili okres roztrenowania i rozegrali dwa mecze kontrolne. Przed południem trener Ryszard Komornicki odbył z zespołem ostatni w tym roku trening, po czym wręczył każdemu zawodnikowi rozpiskę i rozesłał na nieco ponad miesięczne urlopy.

Runda jesienna w wykonaniu Górnika nie była najwyższych lotów. Zabrzanie zaliczyli w niej kilka wpadek, które ostatecznie odbiły się na pozycji w ligowej tabeli. Po ostatnim meczu w rundzie z Wisłą Płock Trójkolorowi nie od razu dostali wolne. Przez dwa tygodnie przechodzili okres roztrenowania, w którym obciążenia nie były najwyższe. Rozegrali też dwa mecze sparingowe. Najpierw przegrali w Czechach z MFK Karviná 1:3, by w ostatnim w tym roku meczu pokonać MKS Kluczbork 3:0, co było pierwszym zwycięstwem Górnika Trójkolorowych od początku października.

Oficjalnie zabrzanie mieli zakończyć rundę jesienną meczem charytatywnym z GKS Katowice, ale za sprawą weta Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu spotkanie to nie dojdzie do skutku i górnicy rozjadą się do domów dzień wcześniej. Urlopy mają jednak spędzać w sposób czynny. - Zawodnicy dostaną ode mnie rozpiskę treningów indywidualnych, które powinni stosować w trakcie urlopu, żeby w styczniu byli gotowi do rozpoczęcia okresu przygotowawczego. Czeka nas trudna zima, dlatego dobrze, by chłopcy solidnie, ale też aktywnie wypoczęli - powiedział trener Górnika, Ryszard Komornicki.

Sam szkoleniowiec wypoczywać jednak nie ma zamiaru. Niebawem rozpocznie się okres transferowy i trener zabrzańskiej drużyny będzie się rozglądał za potencjalnymi wzmocnieniami. - Nasze cele dotyczące transferów się nie zmieniają. Będziemy poszukiwać stopera, rozgrywającego i bramkostrzelnego napastnika - wyjaśnił "Koko". Niewykluczone, że kandydatów na dwie z trzech pozycji, na których Górnik odczuwa wakat, wskazał środowy sparing z MKS Kluczbork. Z bardzo dobrej strony pokazali się bowiem dwaj testowani stoperzy: Dalio Memić i Artur Cybulski.

- Co do Memicia, to na pewno jest to zawodnik, który mógłby nam się przydać. Potrafi dobrze grać głową i umiejętnie się zastawiać. Ma on braki kondycyjne, bo w ostatnim czasie przechodził uraz. Cybulski także zaprezentował się z dobrej strony. Zagrał solidnie w obronie i strzelił bramkę. Niewykluczone, że któryś z tych zawodników wzmocni nas na rundę wiosenną - zdradził Komornicki. Kandydata do gry w środku pola trener Górnika upatruje natomiast w nigeryjskim pomocniku Ibrahimie Sundayu. - Pokazał, że ma dobry przegląd pola i umie dobrze rozegrać piłkę do boku. Słabo wygląda jednak jego kondycja. Widać, że ma nadwagę. Będziemy się zastanawiać nad jego pozyskaniem. Jest to ciekawy materiał, ale czy będzie na wiosnę grał w Górniku, tego na razie nie wiem - zakończył zapracowany szkoleniowiec 14-krotnych mistrzów Polski.

Źródło artykułu: