Portugalczycy Euro 2024 rozpoczną wtorkowym (18.06) meczem z Czechami. Rywalami ekipy Cristiano Ronaldo w grupie F będą jeszcze Turcy (22.06) i Gruzini (26.06).
W piątek reprezentacja Portugalii trenowała na stadionie w niemieckim mieście Guetersloh. Jak donosi "Bild", otwarte dla obserwatorów zajęcia spotkały się z ogromnym zainteresowaniem miejscowych kibiców. Na trybunach zasiadło osiem tysięcy osób, setki fanów zgromadziły się również przed wejściem do obiektu.
W pewnym momencie trwającego 80 minut treningu grupa kibiców przeskoczyla przez ogrodzenie i ruszyła w stronę Cristiano Ronaldo. Większość z nich została zatrzymanych przez ochroniarzy UEFA i pracowników portugalskiego sztabu.
ZOBACZ WIDEO: Co się dzieje z Robertem Lewandowskim? "Kadra musi to wyrzucić z głowy"
Co ciekawe, w rolę "ochroniarza" 39-letniego gwiazdora wcielił się również bramkarz Jose Sa. Internet obiegło nagranie, na którym widać, jak zawodnik Wolverhampton Wanderers próbuje powstrzymać jednego z fanów.
Ostatecznie dwóch kibiców przedarło się do Ronaldo. Jeden z nich zrobił selfie z gwiazdorem, a drugi objął ramionami piłkarza występującego w arabskim Al-Nassr. Obaj mężczyźni po krótkiej chwili zostali odprowadzeni na bezpieczną odległość.
Zdaniem wielu ekspertów reprezentacja Portugalii jest jednym z głównych kandydatów do triumfu w całej imprezie. Euro 2024 będzie być może ostatnim dużym reprezentacyjnym turniejem dla 39-letniego już Ronaldo. Jeden z najlepszych piłkarzy w historii na pewno zrobi więc wszystko, by jego drużyna powtórzyła sukces z 2016 roku, kiedy to sięgnęła po swój jedyny w historii tytuł mistrza Europy.
Czytaj też:
Rekord Kacpra Kozłowskiego zagrożony. Hiszpański talent może zdetronizować Polaka
Tego w TV nie pokazali. Zobacz, co po meczu zrobił trener Niemców