We wtorek (25.06) reprezentacja Polski pożegna się z Euro 2024. Porażki w meczach z Holandią (1:2) i Austrią (1:3) spowodowały, że Biało-Czerwoni już po dwóch seriach gier stracili nawet matematyczne szanse na wyjście z grupy. W spotkaniu z Francją powalczą więc jedynie o pozostawienie po sobie dobrego wrażenia.
We wtorkowy poranek wyjaśniła się też przyszłość Michała Probierza. Potwierdziły się przewidywania większości ekspertów, gdyż Cezary Kulesza na kilka godzin przed meczem z Francją oficjalnie ogłosił, że 51-latek po zakończeniu mistrzostw Europy nadal będzie prowadził reprezentację.
"Podczas porannego spotkania z drużyną i sztabem szkoleniowym, Prezes PZPN Cezary Kulesza przekazał swoje pełne wsparcie, a także ogłosił, że selekcjoner Michał Probierz pozostanie na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski" - czytamy w krótkim oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych PZPN-u.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Lewandowski powinien zacząć na ławce? "Nie jest gotowy"
Decyzja Kuleszy wywołała wiele dyskusji w Polsce. Na kanale Meczyki.pl w serwisie YouTube o komentarz pokusił się Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN uznał przedłużenie współpracy z Michałem Probierzem za dobry ruch związku, jednak ocenił, że ogłoszenie tego faktu nastąpiło w nienajlepszym momencie.
- Taka deklaracja jest dobra, ale gdyby ogłosili to jutro czy pojutrze po ewentualnie dobrym meczu z Francją, wyglądałoby to jeszcze lepiej. Bo dziś, jakbyśmy przegrali 0:3 czy 0:4, to wiemy, jak to będzie wyglądało. (...) Gdybym był prezesem PZPN, zrobiłbym to po meczu z Francją - podsumował.
Co ciekawe, również kibice w Polsce, mimo porażki reprezentacji na Euro 2024, zdają się popierać obecnego selekcjonera. Dowodzą tego wyniki badań przeprowadzonych w Ogólnopolskim Panelu Badawczym Ariadna.
52 proc. ankietowanych oceniło, że Probierz powinien pozostać na stanowisku selekcjonera po zakończeniu mistrzostw Europy, a tylko 12 proc. stwierdziło, że lepszym rozwiązaniem będzie jego odejście. Pozostali uczestnicy badania wstrzymali się od jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. (Więcej: TUTAJ).
Kucharski z mocnym apelem do Probierza. Poszło o Lewandowskiego
Tutaj zaczynał Michał Probierz. Teren kupił deweloper i nic nie zostało