Reprezentacja Polski we wtorek zakończyła udział w Euro 2024. W ostatnim spotkaniu w ramach rywalizacji w grupie D nasi piłkarze zmierzyli się z wicemistrzami świata, czyli Francuzami. Mecz ten zakończył się remisem 1:1. Co ciekawe oba zespoły strzeliły bramki z rzutów karnych. W naszych szeregach "jedenastkę" wykorzystał Robert Lewandowski, a u rywali Kylian Mbappe.
Choć remis przeciwko drużynie ze światowej czołówki to miły akcent, ogólny obraz tego czempionatu nie jest najlepszy. Wszystko za sprawą faktu, że Polska jako pierwsza wypadła z gry o miejsce w 1/8 finału. Miało to związek z wcześniejszymi porażkami 1:2 z Holandią i 1:3 z Austrią.
W efekcie reprezentacja Polski drugi raz rzędu pożegnała się z mistrzostwami Europy już po fazie grupowej. Przed startem imprezy taki scenariusz był niestety realny, patrząc na skład naszej grupy. Tym bardziej cieszy, że we wtorek zawodnikom Probierza udało się powalczyć.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Lewandowski powinien zacząć na ławce? "Nie jest gotowy"
Końcowy wynik nie jest jednak zadowalający, co spotkało się z falą komentarzy w mediach społecznościowych. Na krótkie podsumowanie zdecydowała się między innymi Daria Abramowicz, czyli psycholog Iga Świątek.
"Low expectations, high standards" ("Niskie oczekiwania, wysokie standardy") - skwitowała na portalu społecznościowym X zaraz po zakończeniu meczu z Francją. Jest to nawiązanie do teorii, którą często podkreśla Abramowicz. Tyczy się ona tego, aby nie oczekiwać od siebie wiele, w tym wyników, ale w dalszym ciągu kontynuować ciężką pracę nad sobą i swoimi umiejętnościami.
Zobacz także:
Zaskoczeni? Wybrano najlepszego piłkarza meczu Francja - Polska
Absolutny rekord Polski. Lewandowski na ustach