Sensacyjnie odpadli z Euro. Podjęli decyzję ws. selekcjonera

Getty Images / Dan Mullan / Na zdjęciu: Luka Modrić i Zlatko Dalić
Getty Images / Dan Mullan / Na zdjęciu: Luka Modrić i Zlatko Dalić

Rozczarowujący występ na dużej imprezie przeważnie kończy się zwolnieniem selekcjonera. Pod prąd jednak poszli Chorwaci, bo Zlatko Dalić ma kontynuować swoją pracę. Teraz wszyscy czekają na decyzję Luki Modricia.

Przed Euro 2024 wielkie nadzieje na sukces mieli kibice reprezentacji Chorwacji. Trudno się dziwić, bo ten zespół przyjechał na niemiecki turniej jako brązowy medalista mistrzostw świata. Problemem Chorwatów jednak była grupa, do której trafili.

Hiszpania, Włochy i Albania byli rywalami na pierwszym etapie mistrzostw Europy. Chorwaci zaczęli rywalizację od wysokiej porażki 0:3 z Hiszpanią, a potem było niewiele lepiej. Remisy z Albanią (2:2) i Włochami (1:1) sprawiły, że Chorwacja nie wyszła z grupy nawet z trzeciego miejsca.

Wydawało się, że to doprowadzi do zmiany selekcjonera. Zlatko Dalić prowadzi ten zespół od 2017 roku i już wiadomo, że będzie mógł kontynuować swoją pracę. Potwierdził to prezes federacji.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Raport z Niemiec. Takie nastroje panowały po meczu z Francją

Wzruszające sceny z Luką Modriciem. "Wspaniały hołd" >>

- Dalić jest i pozostanie selekcjonerem chorwackiej drużyny narodowej. Rozmawialiśmy i uścisnęliśmy sobie dłonie. Zostaje, tyle mogę teraz powiedzieć - przyznał Marijan Kustić w portalu dnevnik.hr.

Dalić będzie mieć za zadanie awansować na mistrzostwa świata 2026. Przed nim przebudowa drużyny, w której jest wielu doświadczonych zawodników. Pod znakiem zapytania jest m.in. przyszłość Luki Modricia. Gwiazdora Realu Madryt jednak nikt nie zamierza wypychać z kadry.

- Mam nadzieję, że nadal z nami będzie i będzie nosić opaskę kapitana w Lidze Narodów oraz na mundialu. Sam o tym zdecyduje. Wierzę, że zostanie i bardzo tego chcę - dodał Kustić.

38-letni Modrić jeszcze nie podjął decyzję. Po odpadnięciu z Euro 2024 powiedział jedynie, że musi sprawę przemyśleć, ale najpierw chce odpocząć.

Reprezentacji Chorwacji niewiele zabrakło, aby awansować do 1/8 finału mistrzostw Europy. Zespół prowadzony przez Dalicia w kluczowym meczu z Włochami prowadził 1:0, co dawało wyjście z grupy. Rywal jednak wyrównał w 98. minucie, a to oznaczało spadek na trzecie miejsce z dwoma punktami na koncie.

Złapał koszulkę piłkarza. Później zaczął się horror >>
"Jesteśmy dla nich za mali". Selekcjoner Chorwatów nie wytrzymał >>

Komentarze (9)
avatar
-Placek
27.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najlepiej Albania ...Już wielkomocarstwowość w futbolu , a tu jak zwykle , 1 pkt i wypad .. 
avatar
Kristof81
27.06.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Tylko polskie tłuki wyrzucają trenerów co kilka miesięcy 
avatar
steffen
27.06.2024
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Pod prąd poszli Chorwaci - a nasi nie? To samo zrobili przecież. Probierz dał ciała i w nagrodę pracuje dalej. A Czesław z grupy wyszedł i go zwolnili. 
avatar
Atito44
27.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grdović i igrači 
avatar
Atito44
27.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz