Saga transferowa z Piotrem Zielińskim trwała przez ostatni rok. Ostatecznie "Zielu" nie doszedł do porozumienia z SSC Napoli. Włoskie media już od kilku miesięcy były przekonane, że 30-latek po zakończeniu sezonu 2023/2024 trafi do Interu Mediolan. Te doniesienia znalazły swoje oficjalne potwierdzenie w środę (więcej tutaj).
"Zieliński pożegnał się z Napoli kilka dni temu, po wygaśnięciu kontraktu z Neapolitańczykami. Do Interu trafia zatem na zasadzie wolnego transferu, wzmacniając i tak już bardzo dużą grupę pomocników" - napisano na portalu calciomercato.com. "Mistrz Włoch zyskał bardzo doświadczonego piłkarza w środku pola, wyczekując rywalizacji i zapewniając grę Polakowi" - dodano.
Wątpliwości co do wartości tego transferu dla Interu nie ma również serwis tuttomercatoweb.com. "Dla ekipy Simone Inzaghiego będzie to ważne wzmocnienie. W pomocy są teraz Polak, Mchitarjan, Calhanoglu, Barella, Asllani i Frattesi" - stwierdzono.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Cristiano Ronaldo pokazał ludzką twarz. "Jest w porządku gościem"
O przenosinach Zielińskiego do Interu napisano również w serwisie calcionapoli1926.it, który zajmuje się Napoli. Polak był ważną częścią drużyny, która w zeszłym roku cieszyła się z mistrzostwa Włoch.
"Neapolitańczycy mieli nadzieję, że ten dzień nigdy nie nadejdzie, ale - niestety - teraz jest to już oficjalne: Piotr Zieliński, po ośmiu latach radości i smutków spędzonych w koszulce Napoli, żegna się z Niebieskimi i przenosi się do Mediolanu" - czytamy na stronie calcionapoli1926.it.
Transfer Zielińskiego ma charakter "wolnego", co oznacza, że Napoli nie zarobi na Polaku ani eurocenta, podczas gdy samo osiem lat temu pozyskało go z Udinese za 20 mln euro. Niestety, oznacza to też, że na zmianie klubu przez Zielińskiego nie zarobią polskie kluby, które go szkoliły: Orzeł Ząbkowice Śląskie i Zagłębie Lubin.
Czytaj także:
Znów chcą Lewandowskiego. "Astronomiczna kwota"
Wystarczyło kilka dni. Szymczyk zrezygnował z nowej pracy