Odpadł z Euro 2024, a teraz takie słowa. "Nie będę oglądać"

Getty Images / Na zdjęciu: Toni Kroos
Getty Images / Na zdjęciu: Toni Kroos

Ćwierćfinałowe spotkanie Euro 2024 pomiędzy reprezentacjami Hiszpanii i Niemiec było ostatnim w karierze Toniego Kroosa. Okazuje się, że pomocnik nie będzie oglądać kolejnych na tym turnieju. Wyjaśnił, dlaczego podjął taką decyzję.

W tym artykule dowiesz się o:

Takie mecze jak Hiszpanii z Niemcami (2:1) nie zdarzały się często na tegorocznych mistrzostwach Europy. We wspomnianym ćwierćfinale było praktycznie wszystko - bramki, czerwona kartka i kontrowersje. Spory szum powstał wokół zagrania ręką Marca Cucurelli we własnym polu karnym (więcej TUTAJ).

Przegrana zespołu prowadzonego przez Juliana Nagelsmanna oznaczała koniec kariery dla Toniego Kroosa. Doświadczony pomocnik poinformował o swoich zamiarach jeszcze przed rozpoczęciem turnieju. Mimo wszystko, czy będzie oglądać pozostałe spotkania na tej imprezie?

Otóż odpowiedź brzmi "nie". - Nie będzie meczów na wyższym poziomie niż ten ćwierćfinałowy pomiędzy Niemcami a Hiszpanią - powiedział Kroos w podcaście "Einfach mal Luppen", cytowany przez dziennik "Marca".

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": Zmierzch Cristiano Ronaldo? Eksperci bez wątpliwości

Byłego już zawodnika wspomniana porażka zabolała naprawdę mocno. Porównał ją nawet do finału Ligi Mistrzów z 2012 roku, kiedy Bayern Monachium z nim w składzie poległ przeciwko Chelsea na Allianz Arena. - Podobnie jak w wtedy, marzenie o tytule mistrzowskim zostało przekreślone porażką - stwierdził.

- Podróż autobusem była dla mnie bardzo długa. Rozczarowanie było niewyobrażalne, ale nie tylko siedzi się tam przez trzy godziny w milczeniu, ale także prowadzi przyjemne rozmowy - dodał.

Reprezentacja Hiszpanii w półfinale Euro 2024 zagra z Francją we wtorek (9 lipca). Relacja tekstowa "na żywo" będzie dostępna w serwisie WP SportoweFakty. Pierwszy gwizdek wybrzmi o godzinie 21:00.

Zobacz też:
Mistrzostwo mimo gry w "10"? "Grają najlepszy futbol"
Jeden warunek. Marciniak krok od finału Euro 2024

Źródło artykułu: WP SportoweFakty