Tegoroczna edycja Copa America z europejskiej perspektywy odbywała się trochę w cieniu Euro 2024 rozgrywanego w Niemczech. Natomiast świat patrzył na ten turniej i podczas jego trwania bardzo mocno wyróżniała się jedna postać.
James, bo o nim mowa, zagrał kilka znakomitych spotkań, a i jego liczby robią ogromne wrażenie. W sześciu spotkaniach strzelił on jednego gola i zanotował aż sześć asyst. Jego wyczyny przykuły uwagę obserwatorów, a i sam zawodnik poczuł się po tym turnieju mocniej niż przed nim.
Z informacji podanych przez telewizję Tyc Sports wynika, że 33-latek rozwiązał swój kontrakt z brazylijskim Sao Paulo. Umowa miała obowiązywać do lata 2025 roku, ale celem Kolumbijczyka na najbliższy okres jest powrót do europejskiego futbolu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za widok! Tak medytuje gwiazda futbolu
Zresztą, doniesienia te zostały potwierdzone przez Fabrizio Romano, więc wszystko wskazuje na to, że faktycznie tak się stało. Kapitan reprezentacji Kolumbii chce jeszcze spróbować sił w jednej z najmocniejszych europejskich lig.
James w formie z Copa America naprawdę mógłby jeszcze pokazać sporo na Starym Kontynencie. Podczas turnieju ogromne wrażenie robiła przede wszystkim precyzja, z jaką ten potrafi dograć piłkę w pole karne przeciwnika. W dodatku mówimy o zawodniku z niesamowitą inteligencją boiskową.
Czytaj też:
Varane coraz bliżej beniaminka Serie A. Transfer na ostatniej prostej
Co z nowym stadionem Rakowa? To dopiero plany, a już są opóźnienia