Na mistrzostwach Europy było kilka postaci, które swoją postawą boiskową skradły sympatię kibiców. Szczególnie te, które występowały w nieco mniej renomowanych drużynach, miały łatwiej o wzbudzanie pozytywnych odczuć.
Jednym z zawodników, którzy z pewnością pasują do takiej definicji, jest Giorgi Mamardaszwili. Bramkarz reprezentacji Gruzji był jednym z najlepszych zawodników na swojej pozycji w trakcie całego turnieju. Oczywiście wynikało, że golkiper Valencii CF odnotował bardzo dużo interwencji, gdyż faworyzowani rywale wielokrotnie stwarzali zagrożenie pod bramką Gruzinów.
Nie zmienia to jednak faktu, że 23-latek przykuł uwagę i wzbudził spore zainteresowanie. Portal Relevo podaje, że chętnie widzieliby go u siebie m.in. przedstawiciele Saudi Pro League.
Ci są gotowi zaoferować za niego nawet 35 milionów euro. Oferują również atrakcyjne wynagrodzenie dla bramkarza. Gruzin jednak nie chce na ten moment przyjmować oferty z Bliskiego Wschodu, bo czeka na spełnienie swojego marzenia.
Mamardaszwili liczy na to, że pojawi się oferta z mocnego klubu z Premier League. Tamtejsze ekipy mają go na oku, ale dotychczas żadna z nich się po niego nie zgłosiła. Jednocześnie według podanego źródła 23-latek nie rozpaczałby też, gdyby ostatecznie został w Valencii, choć sam klub jest skłonny go sprzedać.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tornado podczas meczu. Zawodnicy starali się kontynuować grę
Czytaj też:
Wyczekiwana decyzja coraz bliżej
Legia na razie nieomylna, zobacz tabelę