Korona zaprezentowała trenera Zielińskiego. "Tu się nic tragicznego nie dzieje"

PAP / Piotr Polak / Na zdjęciu: Jacek Zieliński został nowym trenerem Korony Kielce
PAP / Piotr Polak / Na zdjęciu: Jacek Zieliński został nowym trenerem Korony Kielce

- Czy punkt po trzech meczach to powód do niepokoju? Na pewno nie jest to powód do dumy, ale zrobimy wszystko, żeby się w sobotę odbić - mówi nowy trener Korony Kielce Jacek Zieliński.

Po rozstaniu z Kamilem Kuzerą prezes Korony Kielce Karol Jakubczyk dał sobie trochę czasu. W ostatnim ligowym meczu z Motorem Lublin drużynę z ławki prowadził dotychczasowy asystent Mariusz Arczewski. Na tym jednak koniec, bo w środę Korona przedstawiła nowego trenera - został nim Jacek Zieliński.

O godz. 11 poprowadził pierwszy trening z zespołem, a parę godzin później spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej. - Uważam, że jest to najbardziej odpowiednia osoba na stanowisko Korony w obecnym momencie. Jestem przekonany, że będziemy w stanie rozwijać drużynę i osiągnąć zaplanowany cel - powiedział dyrektor sportowy Korony Paweł Tomczyk.

- Cieszę się, że po 24 latach historia zatoczyła koło i wróciłem do Kielc. Zrobimy wszystko, żeby ten zespół się rozwijał, grał fajną piłkę. Jesteśmy po pierwszym treningu, po pierwszych spotkaniach ze sztabem i zawodnikami. Pomału będziemy się docierać i myślę, że na sobotę będziemy gotowi - powiedział trener Zieliński.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zabawa Lewandowskiego na treningu. Co za technika!

- Nie było potrzeby ani momentu, żeby się długo zastanawiać. Pojawiła się propozycja, porozmawiałem z dyrektorem sportowym na temat wizji, jak to wszystko ma wyglądać. Nie trzeba było mnie przekonywać. Nie było z mojej strony żadnych wątpliwości - przekazał Zieliński.

Korona zdobyła punkt w trzech meczach na początku sezonu, ale trener Zieliński daleki jest od dramatyzowania. Nie zastał tu rozbitej szatni, która wymaga nie wiadomo jakich działań.

- Tu się nic tragicznego nie dzieje - stwierdził.

- Widziałem wszystkie mecze Korony, śledzę tę ligę. Terminarz był bardzo ciężki, najpierw wyjazd do Szczecina, Legia u siebie, a Korona wcale źle w tych meczach nie wyglądała. Czy punkt po trzech meczach to powód do niepokoju? Na pewno nie jest to powód do dumy, ale zrobimy wszystko, żeby się w sobotę odbić - powiedział Zieliński.

Co ciekawe, w pierwszym meczu w roli trenera Korony Zieliński stanie naprzeciwko Cracovii, a więc swojego byłego klubu (sobota, godz. 17.30).

CZYTAJ TAKŻE:
Piast zabezpieczył się na wypadek odejścia Mosóra. Pozyskał reprezentanta kraju
Hiszpanie od rana piszą o Lewandowskim po tym, co zrobił w USA

Komentarze (0)