Hiszpanie od rana piszą o Lewandowskim po tym, co zrobił w USA

Getty Images / Ira L. Black / Robert Lewandowski
Getty Images / Ira L. Black / Robert Lewandowski

FC Barcelona przegrywała już 0:2 z AC Milanem, jednak wtedy sprawy w swoje ręce wziął Robert Lewandowski, który ustrzelił dublet. Z tego powodu po meczu hiszpańskie media nie szczędziły słów pochwał w kierunku polskiego napastnika.

W tym artykule dowiesz się o:

FC Barcelona kontynuuje cykl przygotowań do sezonu 2024/2025. W ostatnim meczu towarzyskim podczas tournee w Stanach Zjednoczonych "Duma Katalonii" zremisowała w podstawowym czasie gry z AC Milanem 2:2.

Pierwszy kwadrans należał do ekipy z Włoch. Po golach Luki Jovicia i Christiana Pulisicia było już 2:0. Barcelona szybko jednak odrobiła straty. Wszystko za sprawą Roberta Lewandowskiego. Polak po raz pierwszy na listę strzelców wpisał się w 22. minucie.

Kapitan Biało-Czerwonych na tym nie poprzestał i w drugiej połowie spotkania ponownie pokonał bramkarza rywali. Tym sam "Lewy" może pochwalić się dubletem (wideo z obu goli możesz zobaczyć pod TYM LINKIEM).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zabawa Lewandowskiego na treningu. Co za technika!

Dlatego nie bez powodu w samych superlatywach o Lewandowskim rozpisują się hiszpańscy dziennikarze. Na próżno szukać choćby jednego złego słowa pod adresem 35-letniego napastnika.

"Polak z dubletem. Pierwszy gol, piękny gol, strzał oddany z krawędzi pola karnego. Drugi, wykorzystując dobrą asystę Pau Victora. Nie wahał się i spróbował oddać strzał. Kilkakrotnie umożliwił to Raphinhi" - czytamy na "Mundo Deportivo".

"Polski napastnik w jednej ze swoich pierwszych szans strzelił wspaniałego gola, pokazując klasę. Po świetnej akcji Valle był bliski zdobycia drugiego gola dla Barcy. Asystował Pau Victorowi luksusowym podaniem, jednak napastnik z Valladolid był na spalonym. Prezent Pau Víctora nie został zmarnowany i zdobył bramkę na 2:2" - pisze "Sport".

"Polak strzelił swojego pierwszego gola w okresie przygotowawczym po świetnym uderzeniu bardzo blisko słupka. Potem miał kolejną świetną okazję po strzale główką i zdobył dublet dzięki ogromnej hojności Pau Victora" - czytamy na "AS".

Dodajmy, że spotkanie z AC Milanem było ostatnim podczas pobytu w USA. Wcześniej FC Barcelona wygrała z Realem Madryt 2:1 i zremisowała z Manchesterem City 2:2.

Zobacz także:
Skandaliczne słowa. Chcą zwolnienia komentatora

Komentarze (83)
avatar
kozieł
9.08.2024
Zgłoś do moderacji
15
0
Odpowiedz
Mówili że Osioł jest mądrzejszy od kozy ale to NIEPRAWDA 
avatar
Osioł też się uśmiał
9.08.2024
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Co takiego zrobił? Posiedział na ławie rezerwowych. 
avatar
andre44
9.08.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Sprawa prosta zagrał pokazał co może gdy dostaje pidanua no i on dziadek dla tych młodych który w jego wieku będzie grał na tym poziomie bolki?mogę orzyjac zakłady zaden 
avatar
szczerze i wprost
8.08.2024
Zgłoś do moderacji
16
0
Odpowiedz
@Hector99: używanie słowa ''myślałem'' to w twoim przypadku nadinterpretacja. 
avatar
prologic
8.08.2024
Zgłoś do moderacji
16
10
Odpowiedz
To jest już męcząca i irytująca opera mydlana z Lewym Magistrem. Mecz bez sportowego znaczenia. Zawodnik odchodzący. Dla siebie zrobił wszystko, dla kadry radykalnie mniej