Gazeta spekuluje, że w warszawskim klubie Kasperczak najpierw zastąpiłby dyrektora sportowego Mirosława Trzeciaka, a pół roku później Jana Urbana już na stanowisku pierwszego trenera. Wszystko ma jednak być zależne od wyników Legii. W Zagłębiu sytuacja jest dużo bardziej klarowna - klub ten szuka szkoleniowca, który zastąpi Franciszka Smudę - nowego selekcjonera reprezentacji.
- Nic na ten temat nie wiem - mówi sam zainteresowany w rozmowie z Futbol News. - Legia jeszcze przed przyjściem Urbana chciała mnie za wszelką cenę, ale wiązał mnie kontrakt z Senegalem. Z Lubina też kiedyś miałem propozycję, jak z innych klubów. Czy jednak w tej chwili mnie tam chcą, trudno powiedzieć.
Kasperczak, który ostatnio w Polsce prowadził Górnika Zabrze, obecnie przebywa we Francji.