Wisła Puławy naciskała na lubinian od początku meczu. Pierwsza, bardzo dobra sytuacja podbramkowa Marcela Zylli nie została jeszcze wykorzystana, ale była ostatnim ostrzeżeniem dla Miedziowych. W 20. minucie Bartosz Guzdek otworzył wynik strzałem po podaniu ze skrzydła. Przed przerwą gospodarze dołożyli jeszcze gola na 2:0, z którego cieszył się Kamil Kargulewicz.
Puławianie rozpędzili się i nie zatrzymali w drugiej połowie. Marcel Zylla zrehabilitował się za wcześniejsze niepowodzenie i dołożył gola na 3:0. Nie był to koniec poniewierania Zagłębia, ponieważ Kacper Piątek oraz Sebastian Koziej podnieśli wynik na 5:0. Goście przypudrowali wynik tylko strzałem na 1:5 Dominika Gregorskiego w ostatniej minucie podstawowego czasu.
Wisła Puławy zwyciężyła po raz pierwszy w sezonie, w którym wystartowała po zmierzeniu się z problemami organizacyjnymi. Wcześniej raz zremisowała i poniosła dwie porażki. Na wygraną nadal czeka Zagłębie II Lubin, które z punktem na koncie znajduje się w strefie spadkowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Wisła Puławy - Zagłębie II Lubin 5:1 (2:0)
1:0 - Bartosz Guzdek 20'
2:0 - Kamil Kargulewicz 38'
3:0 - Marcel Zylla 58'
4:0 - Kacper Piątek 69'
5:0 - Sebastian Koziej 77'
5:1 - Dominik Gregorski 90'
Składy:
Wisła: Jan Szpaderski - Kamil Kargulewicz, Łukasz Kabaj, Radosław Śledzicki, Marcin Stromecki (62' Patryk Waliś), Adam Gałązka, Kacper Piątek (71' Sebastian Koziej), Kamil Kumoch, Bartosz Wiktoruk (62' Franciszek Łuczuk), Marcel Zylla (71' Kacper Szymanek), Bartosz Guzdek (83' Oskar Fyk)
Zagłębie: Kacper Bieszczad - Jan Dorożko (74' Franciszek Antkiewicz), Kamil Sochań, Kacper Lepczyński (87' Mateusz Lipp), Jarosław Jach, Bartłomiej Kłudka, Filip Kocaba, Krzysztof Kolanko (62' Jakub Łoboda), Kacper Terlecki, Paweł Kruszelnicki (62' Aleksander Kubacki), Dawid Gruszecki (46' Dominik Gregorski)
Żółte kartki: Stromecki, Wiktoruk (Wisła) oraz Terlecki, Kłudka, Lepczyński (Zagłębie)
Sędzia: Filip Kaliszewski (Gdańsk)
Tabela Betclic II ligi:
Czytaj także: Pogoń Szczecin podjęła decyzję w sprawie bramkarza
Czytaj także: Był jedną nogą w Ekstraklasie, celuje w awans. "Żona jest z Kenii i wierzy w przeznaczenie"