To niebezpieczne zdarzenie miało miejsce pod koniec pierwszej połowy zmagań. Kacper Tobiasz wybiegł poza pole karne i zderzył się głową z Arturem Jędrzejczykiem. Obaj piłkarze Legii Warszawa zostali odwiezieni do szpitala, aby przejść odpowiednie badania.
O okoliczności tego incydentu zapytany został Goncalo Feio w programie "Liga+ Extra". Portugalczyk przekazał informacje dotyczące stanu zdrowia dwóch poszkodowanych zawodników.
- Głowa Kacpra Tobiasza została już zszyta. Gorzej jest z Arturem Jędrzejczykiem. Czekamy na wyniki tomografii, na boisku tracił przytomność. Do tej akcji w ogóle nie powinno dojść - tajemniczo stwierdził Portugalczyk.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski sprawdził się z kolegą. Tylko spójrz
Prowadzący próbowali dopytać trenera, co konkretnie ma na myśli, ale szkoleniowiec nie chciał zdradzić nic więcej. Na sugestię, że chodzi o zbyt długi czas trwania pierwszej połowy, Feio zasugerował dziennikarzom analizę tej sytuacji.
Prawdopodobnie 34-latek zwrócił uwagę na to, że Szymon Marciniak chwilę wcześniej nie odgwizdał faulu zawodnika Śląska Wrocław na jednym z piłkarzy Legii.
Czytaj także:
Koszmarne zderzenie. Piłkarze Legii zalali się krwią
Lech Poznań górą w hicie! Osłabiona Pogoń Szczecin nie dała rady