Liga Narodów: Hiszpania grała w osłabieniu, ale pokazała klasę

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / JEAN-CHRISTOPHE BOTT / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Hiszpanii
PAP / JEAN-CHRISTOPHE BOTT / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Hiszpanii
zdjęcie autora artykułu

W spotkaniu 2. kolejki Ligi Narodów mistrz Europy, reprezentacja Hiszpanii, pokonał na wyjeździe Szwajcarię 4:1, chociaż od 21. minuty meczu grał w osłabieniu po czerwonej kartce dla Robina Le Normanda.

Starcie triumfatora z ćwierćfinalistą ostatniego Euro 2024 zapowiadało się bardzo ciekawie, ale więcej szans na sukces dawano wyżej notowanym Hiszpanom, którzy na inaugurację LN tylko bezbramkowo zremisowali z Serbią.

Podopieczni Luisa de la Fuente bardzo dobrze rozpoczęli niedzielną rywalizację w Genewie, gdyż już w 4. minucie wyszli na prowadzenie. Wówczas Lamine Yamal dokładnie dośrodkował spod linii końcowej, zaś celnie z kilku metrów główkował Joselu.

Szwajcarzy mogli odpowiedzieć niespełna 180 sekund później, bo Becir Omeragić trafił do siatki. Jednakże VAR wykazał, że w tej akcji było zagranie ręką i sędzia tego gola nie uznał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sceny przed meczem. Skrzypaczka zachwyciła wszystkich!

Natomiast hiszpańska ekipa nie zamierzała zwalniać tempa i w 13. minucie wygrywała już 2:0. Wtedy to dobrze przymierzył Nico Williams, a futbolówkę odbił Gregor Kobel, który wobec dobitki Fabiana Ruiza był już bezradny.

Kiedy wydawało się, że kadra Hiszpanii ma wszystko pod kontrolą, wychodzącego na pozycję sam na sam z Davidem Rayą Breela Embolo sfaulował Robin Le Normand, który za to zagranie otrzymał czerwoną kartkę.

Szwajcarom tuż przed przerwą udało się zdobyć bramkę kontaktową. Breel Embol zgrał piłkę głową po rzucie rożnym, a Zeki Amdouni z bliskiej odległości dopełnił formalności.

Po zmianie stron hiszpańscy piłkarze dość długo skupiali się na zabezpieczeniu dostępu do własnej bramki i robili to skutecznie.

Goście - mimo iż grali w "dziesiątkę" - w ostatnim kwadransie potyczki wrzucili wyższy bieg i strzelili dwa gole. Najpierw świetnie z prawego skrzydła podawał rezerwowy Ferran Torres, zaś z pierwszej piłki uderzył Fabian Ruiz i skompletował dublet w tym spotkaniu. Po chwili kropkę nad "i" postawił sam Torres, który wygrał pojedynek sam na sam z Gregorem Kobelem.

Liga Narodów, 2. kolejka:

Szwajcaria - Hiszpania 1:4 (1:2) 0:1 - Joselu 4' 0:2 - Fabian Ruiz 13' 1:2 - Zeki Amdouni 41' 1:3 - Fabian Ruiz 77' 1:4 - Ferran Torres 80'

Składy:

Szwajcaria: Gregor Kobel - Gregory Wuthrich, Manuel Akanji, Ricardo Rodriguez (62' Fabian Rieder) - Becir Omeragić, Remo Freuler, Denis Zakaria (62' Vincent Sierro), Michel Aebischer (75' Joel Monteiro) - Zeki Amdouni, Breel Embolo (75' Kwadwo Duah), Ruben Vargas (85' Renato Steffen).

Hiszpania: David Raya - Dani Carvajal, Robin Le Normand, Aymeric Laporte, Alejandro Grimaldo - Rodri (58' Martin Zubimendi), Fabian Ruiz (82' Aleix Garcia) - Lamine Yamal (46' Ferran Torres), Pedri (28' Dani Vivian), Nico Williams (58' Yeremy Pino) - Joselu.

Żółte kartki: Ruben Vargas, Remo Freuler, Gregory Wuthrich (Szwajcaria) oraz Dani Carvajal, Ferran Torres (Hiszpania).

Czerwona kartka: Robin Le Normand (Hiszpania) w 21. minucie /za faul - odebranie realnej szansy na zdobycie bramki/.

Sędziował: Irfan Peljto (Bośnia i Hercegowina).

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
2
2
0
0
4:0
6
2
2
1
1
0
4:1
4
3
2
0
1
1
0:2
1
4
2
0
0
2
1:6
0

***

Szwecja - Estonia 3:0 (3:0) 1:0 - Viktor Gyokeres 30' 2:0 - Alexander Isak 40' 3:0 - Viktor Gyokeres 44'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
2
2
0
0
6:1
6
2
2
2
0
0
3:0
6
3
2
0
0
2
1:5
0
4
2
0
0
2
0:4
0
Źródło artykułu: WP SportoweFakty