W 4. kolejce włoskiej Serie A AS Roma zagra w niedzielę (15.09) z Genoa CFC (początek spotkania na Stadio Comunale Luigi Ferraris o godz. 12:30).
W sobotę (14.09) popołudniu trener Daniele De Rossi podał kadrę Giallorossich na pojedynek w Genui i zabrakło w niej Nicoli Zalewskiego (patrz poniżej). To oznacza, że reprezentant Polski został jednak odsunięty od pierwszej drużyny.
Wcześniej w mediach pojawiały się informacje, że Roma jest w stanie odsunąć Zalewskiego od składu po to, by zawodnik zdecydował się na transfer do innego klubu. Zainteresowanie pozyskaniem 22-latka wyrazili działacze tureckiego Galatasaray SK.
ZOBACZ WIDEO: Odtworzył legendarny gol z rzutu wolnego. Tylko spójrz na to uderzenie!
Tyle, że z transferu nic nie wyszło, ponieważ... zablokował go sam Zalewski (Polak zdecydował, że chce pozostać w Rzymie). Okno transferowe w Turcji zostało zamknięte w piątek (13.09).
Fakt ten potwierdził w rozmowie z portalem sport.pl agent naszego pomocnika Giovanni Ferro, który przyznał, że jego klient został wykluczony z kadry Romy (więcej TUTAJ).
W obronie Zalewskiego wystąpił m.in. Zbigniew Boniek. Wiceprezydent UEFA nie krył zdziwienia zachowaniem klubu wobec piłkarza, który - jak stwierdził - "zawsze był lojalny wobec Romy i nie zasłużył na takie traktowanie" (więcej TUTAJ).