Nie tylko Bogusz strzela w USA. Polski pomocnik dał impuls po wejściu [WIDEO]

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / MLS / Gol Kowalczyka
Twitter / MLS / Gol Kowalczyka
zdjęcie autora artykułu

Houston Dynamo wygrało z Real Salt Lake 4:1. Jedną z bramek dla zwycięskiego zespołu zdobył Sebastian Kowalczyk, który spotkanie zaczął na ławce rezerwowych.

Sebastian Kowalczyk przeszedł w sierpniu 2023 roku z Pogoni Szczecin do Houston Dynamo za 500 tysięcy euro. W amerykańskiej drużynie najczęściej jest zawodnikiem wyjściowego składu.

Mecz z Real Salt Lake rozpoczął jednak wśród rezerwowych. Jego koledzy w pierwszej połowie starcia radzili sobie bardzo dobrze. Na przerwę schodzili z dwubramkowym prowadzeniem po trafieniach Amine Bassiego oraz Griffina Dorseya.

Jeszcze przed zmianą stron na boisku pojawił się Kowalczyk, który zmienił Hectora Herrerę. Po kilku minutach drugiej odsłony rywalizacji sytuacja gospodarzy nieznacznie się skomplikowała.

ZOBACZ WIDEO: Odtworzył legendarny gol z rzutu wolnego. Tylko spójrz na to uderzenie!

Goście zdobyli bramkę kontaktową. Nadziei na korzystny rezultat pozbawił ich jednak polski pomocnik. Otrzymał krótkie podanie w polu karnym, przyjął piłkę i technicznym uderzeniem pokonał bramkarza.

Ostatecznie zespół z Houston wygrał 4:1. Polak rozegrał w tym sezonie MLS 27 meczów, w których zdobył cztery bramki i zaliczył asystę. Jego kontrakt z aktualnym pracodawcą obowiązuje do 31 grudnia 2024 roku.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty