W 2015 roku Manchester United zdecydował się wyłożyć za Anthony'ego Martiala aż 60 mln euro. Francuz do Anglii trafiał jako duży talent, po którym wiele sobie obiecywano. Mijały jednak kolejne sezony, a Martial nie potrafił pokazać przełożyć na murawę choć namiastki potencjału, na który liczono w momencie zakupu.
Ostatecznie, po 9 latach spędzonych w Manchesterze (byłoby ich zapewne mniej, gdyby udało znaleźć się chętnego na zakup napastnika), Martial został bez klubu, w momencie wygaśnięcia jego umowy z "Czerwonymi Diabłami".
Nienajlepsza renoma 28-latka dała o sobie znać także w trakcie letniego okienka transferowego, kiedy to nawet jako wolny zawodnik, nie potrafił znaleźć sobie nowego klubu. Kontrakt podpisał dopiero w drugiej połowie września i to z dość zaskakującym zespołem, jakim został AEK Ateny.
W Grecji jednak przybycie Martiala wywołało prawdziwe szaleństwo na trybunach. W środę tysiące kibiców przybyło na miejscowe lotnisko, by powitać nowego gwiazdora drużyny. Nagranie z tego wydarzenia można obejrzeć poniżej.
Δικέφαλε θα τρελαθώ! #aek pic.twitter.com/NtB03gYBRO
— aek 365 (@aek365gr) September 18, 2024
AEK Ateny to obecny wicemistrz Grecji. W ubiegłym sezonie w końcowej tabeli ustąpił jedynie PAOK-owi Saloniki, do którego stracił 1 punkt. Zawodnikiem greckiego klubu jest także Polak, Damian Szymański.
Zobacz także:
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można oglądać w nieskończoność! Cudowne uderzenie w futsalu