Szymon Michałek o nowym stadionie dla Ruchu Chorzów

WP SportoweFakty / Michał Piegza / Stadion w Chorzowie przy Cichej 6 po wycięciu wież oświetleniowych
WP SportoweFakty / Michał Piegza / Stadion w Chorzowie przy Cichej 6 po wycięciu wież oświetleniowych

Ruch Chorzów zmuszony jest grać na Stadionie Śląskim. Wciąż nie wiadomo kiedy Niebiescy wrócą na Cichą 6. W sprawie na portalu społecznościowym wypowiedział się Prezydent Chorzowa Szymon Michałek.

To marzenie wielu, nie tylko kibiców Ruchu Chorzów. Nowy obiekt przy Cichej 6. Jeden z najbardziej utytułowanych klubów w Polsce wciąż nie doczekał się stadionu na miarę XXI wieku. Przez nieudolność poprzednich władz Niebiescy muszą występować w roli gospodarza na Stadionie Śląskim, co ma swoje plusy i minusy. Tych drugich jest wiele, zbyt wiele. Przede wszystkim drużyna nie jest... u siebie.

Umowa na grę Ruchu na olbrzymim obiekcie obowiązywać ma jeszcze przez co najmniej trzy lata. Co później? Wiele zależy od rozmów z zarządzającymi Stadionem Śląskim, bo trudno wierzyć w to, że do tego czasu przy Cichej 6 powstanie nowy obiekt.

Pojawiło się światełko w tunelu. Kolejne. Pierwsze po tym, kiedy Prezydentem miasta został Szymon Michałek. Wówczas stało się jasne, że nowa osoba na stanowisku zrobi wszystko, aby przy Cichej 6 coś w końcu się podziało.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za strzał! Gol "stadiony świata" w Argentynie

Rządy Michałka trwają już ponad cztery miesiące i wkrótce powinniśmy poznać konkrety. Prezydent na portalu społecznościowym, zapytany przez kibica o przyszłość Cichej 6, wlał w serca fanów sporo nadziei. "Ciśniemy temat codziennie. Niedługo dam znać jak to będzie wyglądało po kolei" - odpowiedział kibicowi Szymon Michałek.

Przypomnijmy, że wcześniej Prezydent deklarował, że nowy obiekt ma mieć od 21 do 24 tysięcy. Jeśli miasto nie otrzyma dodatkowych środków, to budowa będzie trwała etapami. Prace miałyby się rozpocząć od sektorów znajdujących się naprzeciwko słynnej trybuny głównej. Wspomniana trybuna zostanie zdemontowana, ale najprawdopodobniej nie będzie postawiona w innym miejscu. Wszystko przez zbyt duże koszty operacji.

Dodajmy, że powstanie nowy projekt stadionu. Wcześniej "zbudowano" m.in. makietę, która ma już ponad dziewięć (!) lat. Ówczesny Prezydent Andrzej Kotala nie zrobił zbyt wiele, aby budowa przy Cichej 6 rozpoczęła się. Kibice przez lata byli zwodzeni przez polityka. Ostatecznie Szymon Michałek, który przez długi czas starał się wymóc na Kotali budowę stadionu, wziął sprawy w swoje ręce i decyzją chorzowian przejął władzę w mieście.

Czytaj także:

Komentarze (0)