Ale się wyrobił! Zobacz, jak Lewandowski "śmiga" po hiszpańsku

Robert Lewandowski do FC Barcelony przeniósł się latem 2022 roku i za cel - oprócz znakomitych występów na boisku - postawił sobie naukę języka hiszpańskiego. Po dwóch sezonach gry w barwach Blaugrany można powiedzieć, że "Lewy" poczyna sobie coraz śmielej.

Przypomnijmy, że 23 listopada 2023 roku polski napastnik odebrał trofeum za tytuł króla strzelców La Liga i przy okazji postanowił po raz pierwszy publicznie przemówić po hiszpańsku, czym zyskał jeszcze większy szacunek fanów (---> WIDEO).

Co ciekawe, nawet jego były menadżer Cezary Kucharski, z którym Robert Lewandowski nie ma najlepszych relacji i toczy z nim spór prawny, pochwalił go za "niezły" debiut.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za strzał! Gol "stadiony świata" w Argentynie

Krótko po swoim wystąpieniu, Robert Lewandowski w rozmowie z telewizją Eleven Sports zdradził, jak wygląda jego proces nauki tego języka. Kapitan polskiej kadry zastosował u siebie metodę "prób i błędów", dzięki której szybko może analizować i poprawiać ewentualne pomyłki.

- Wiele osób w klubie chciało rozmawiać ze mną po angielsku lub niemiecku.  Musiałem powiedzieć "nie, sorry", bo dla mnie ważniejsze było to, aby mówić po hiszpańsku i się go uczyć oraz mówić głośno - wyjaśniał Robert Lewandowski.

Od jego pierwszego wywiadu minęło już dziewięć miesięcy i widać zauważalny progres u "Lewego". Napastnik po meczu z Villarrealem CF został zaproszony przed kamerę przez telewizję DAZN i wypowiadał się bardzo płynnie, z charakterystycznym akcentem. Był pewny siebie, a efekty można zaobserwować poniżej.

Co powiedział Lewandowski? - Mamy kolejne trzy punkty w tygodniu, w którym gramy co trzy dni. Nieważne jak, ale fakt, że wygraliśmy, jest cudowny. W tym sezonie szukamy więcej podań i dośrodkowań w polu karnym, to mój obszar jako napastnika, na którym mogę zrobić wiele rzeczy, ale też schodzę do środka pola, żeby uczestniczyć grze . Jesteśmy piłkarzami, gramy dla drużyny - ocenił snajper Barcy, który został poproszony o pomeczowy komentarz. Barcelona pokonała Villarreal CF 5:1 (---> RELACJA).

Park Jurajski w Barcelonie. "Flick wskrzesił dinozaura" [OPINIA]