34-latek przez kilka tygodni nie mógł znaleźć nowego pracodawcy po rozstaniu z Juventusem, w związku z czym zawiesił buty na kołku. Podejmując decyzję o zakończeniu kariery, nie mógł się spodziewać, że niebawem otrzyma ofertę z tych "nie do odrzucenia".
Wojciech Szczęsny został awaryjnie sprowadzony do FC Barcelony, która pilnie poszukiwała zastępcę kontuzjowanego Marca-Andre ter Stegena. Jest ryzyko, że Niemiec będzie niezdolny do gry przez resztę sezonu.
Wybitny Reprezentant Polski został zgłoszony do ligowych rozgrywek i podjął rywalizację z Inakim Peną. Szczęsny od pewnego czasu mieszka w Hiszpanii. Wygląda na to, że w jego przypadku nie będzie problemu z barierą językową.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Czeski kibic dokonał tego jako pierwszy. Zarobił okrągły milion!
Jak można zauważyć na nagraniu opublikowanym w serwisie, bramkarz zadbał o atmosferę od początku swojego pobytu w stolicy Katalonii. Szczęsny zamienił kilka słów z Ferranem Torresem.
"Dobre wibracje pomiędzy Szczęsnym a nowymi kolegami z drużyny. Polski bramkarz wyszedł na trening w towarzystwie Roberta Lewandowskiego" - relacjonował Nacho Jimenez.
Przed FC Barceloną kolejny mecz na krajowym podwórku. W niedzielę o godz. 16:15 podopieczni Hansiego Flicka zagrają na wyjeździe z Deportivo Alaves.