Cristiano Ronaldo, mając u boku byłe gwiazdy Premier League, takie jak Sadio Mane i Aymeric Laporte, nie spoczywa na laurach, domagając się wzmocnienia drużyny. Tym razem jego przesłanie do włodarzy klubu jest jasno zdefiniowane - chce, by Al-Nassr podjęło próbę sprowadzenia Kevina De Bruyne, jednego z najlepszych piłkarzy Premier League.
Według doniesień "Daily Mirror" Ronaldo naciska, aby klub zaoferował pomocnikowi Manchesteru City lukratywny kontrakt. Obecnie belgijski zawodnik zarabia około 375 tysięcy funtów tygodniowo, ale Ronaldo sugeruje kwotę aż 1 miliona funtów, co ma uczynić ofertę nie do odrzucenia.
De Bruyne, który od 2015 roku rozegrał 388 spotkań dla Manchesteru City i zdobył 103 bramki, boryka się ostatnio z problemami zdrowotnymi. W minionym sezonie był nieobecny przez prawie pięć miesięcy z powodu kontuzji ścięgna udowego, co poważnie wpłynęło na jego formę. Mimo to odegrał kluczową rolę w obronie tytułu przez City. Teraz jednak, według spekulacji, sezon 2024/25 może być jego ostatnim w Manchesterze.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Czeski kibic dokonał tego jako pierwszy. Zarobił okrągły milion!
Menadżer City, Pep Guardiola, potwierdził ostatnio, że nie ma jeszcze konkretnych planów co do powrotu De Bruyne na boisko i że zawodnik opuści kolejne starcia drużyny. Jednocześnie rozmowy na temat nowego kontraktu są planowane, lecz nie wiadomo, czy angielski klub skusi się na przedłużenie współpracy z coraz bardziej podatnym na kontuzje 33-letnim zawodnikiem.
Ronaldo, według informacji "Daily Express" ma nadzieję, że wysoka oferta finansowa przekona belgijską gwiazdę Premier League do zasilenia szeregów Al-Nassr. De Bruyne, który nie wykluczył całkowicie przeprowadzki do Arabii Saudyjskiej, może zostać skuszony nie tylko niezwykle profitową umową, ale i perspektywą nowych wyzwań poza Europą.
Czy wizja wspólnej gry Ronaldo i De Bruyne na saudyjskich boiskach okaże się realna? Czas pokaże, ale jedno jest pewne - CR7 nie ustaje w dążeniu do triumfów i jeszcze większych sukcesów, zarówno indywidualnych, jak i drużynowych.