To już koniec nadziei ws. Szczęsnego. Bolesne wieści z Hiszpanii

Getty Images / Sebastian Frej/MB Media/Getty Images / Wojciech Szczęsny
Getty Images / Sebastian Frej/MB Media/Getty Images / Wojciech Szczęsny

Media w Hiszpanii nie mają złudzeń - Wojciech Szczęsny będzie musiał jeszcze poczekać na swój debiut w barwach Barcelony. Decyzja Hansiego Flicka z pewnością nie spodoba się polskim kibicom.

Wojciech Szczęsny został oficjalnie ogłoszony piłkarzem Barcelony 2 października. Klub ściągnął go w trybie awaryjnym po tym, jak poważnej kontuzji kolana doznał Marc-Andre ter Stegen. Polak 27 sierpnia ogłosił zakończenie sportowej emerytury, a ostatni mecz rozegrał w czerwcu podczas Euro 2024.

Jasne było więc, że przed debiutem w bramce "Dumy Katalonii" 34-latek będzie musiał nadrobić zaległości treningowe. Spekulowano, że może wskoczyć do wyjściowego składu po przerwie reprezentacyjnej.

Okazuje się jednak, że miejsce w bramce Barcelony na niedzielny (20.10) mecz z Sevillą ma zachować Inaki Pena. 25-latek znalazł się w przewidywanym składzie opublikowanym przez czołowe hiszpańskie media sportowe. Donoszą o tym zarówno katalońskie gazety "Mundo Deportivo" oraz "Sport", jak i wydawane w Madrycie "AS" i "Marca". Wszystkie te tytuły wskazują, że Szczęsny usiądzie na ławce rezerwowych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za rzut! Ukryty talent młodej gwiazdy FC Barcelony

Przypomnijmy, że trener Barcelony Hansi Flick na piątkowej konferencji prasowej mówił, że Szczęsny wrócił już do optymalnej formy, jednak w meczu z Sevillą nie dojdzie do zmiany w bramce. Ze słów 59-letniego szkoleniowca wynika, że polski golkiper nie zagra też w hitowym meczu Ligi Mistrzów.

- Nie mam powodu, aby dokonać zmiany. Inaki Pena zagra jutro. Mogę także powiedzieć, że planuje jego występ w przyszłym tygodniu z Bayernem (spotkanie odbędzie się w środę 23 października - przyp. red). Jestem zadowolony z tego, że Szczęsny jest z nami - zapowiadał.

Dodajmy, że po meczu z Bayernem Barcelonę czeka pierwsze w tym sezonie El Clasico. Dojdzie do niego 26 października na Santiago Bernabeu. Flick nie odniósł się jeszcze do tego, kto będzie strzegł bramki "Dumy Katalonii" w najbliższy meczu z Realem.

Składy na niedzielny mecz wg gazety "AS"
Składy na niedzielny mecz wg gazety "AS"
Składy na niedzielny mecz wg "Marki"
Składy na niedzielny mecz wg "Marki"
Komentarze (42)
avatar
Zły kibic
21.10.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Tak wykiwać Szczęsnego,a chłopak myślał że fortuny się dorobi, ale jak narazie nie widać aby grał 
avatar
Ires to Ruski KACAP
20.10.2024
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Jednak Kowal to sprzedajna szmata. 
avatar
andrzej gryka
20.10.2024
Zgłoś do moderacji
10
0
Odpowiedz
Za tą kasę mógłbym siedzieć na ławie do końca kontraktu 
avatar
Dylan-007
20.10.2024
Zgłoś do moderacji
13
2
Odpowiedz
A jadnak Kowal miał rację. Trzeba zwrócić honor. 
avatar
Adolf Dymsza
20.10.2024
Zgłoś do moderacji
10
4
Odpowiedz
Zagra zagra i to już dzisiaj. Z rezerwy ale zagra