Kapitalny gol Polaka we Włoszech. Piłka niczym pocisk

Twitter / Eleven Sports / Na zdjęciu: gol Linettego
Twitter / Eleven Sports / Na zdjęciu: gol Linettego

Karol Linetty odpłacił się trenerowi Torino za zaufanie. W meczu z Cagliari Polak znalazł drogę do siatki po długiej przerwie.

W tym artykule dowiesz się o:

Duvan Zapata ze względu na poważną kontuzję może być niezdolny do gry do końca obecnego sezonu. W związku z tym trener Paolo Vanoli przekazał opaskę kapitana jednemu z najbardziej doświadczonych piłkarzy w drużynie, Karolowi Linettemu.

W niedzielny wieczór 29-latek po raz pierwszy wyprowadził na boisko zawodników Torino FC. Po 45 minutach jego drużyna remisowała 1:1 w starciu wyjazdowym z Cagliari Calcio.

W 55. minucie spotkanie Linetty wziął sprawy w swoje ręce, ruszył w kierunku bramki i piekielnie mocnym strzałem sprzed pola karnego trafił do siatki. W tej sytuacji piłka była poza zasięgiem Simone Scuffeta.

ZOBACZ WIDEO: Nie, to nie Liga Mistrzów. Gol stadiony świata

"Fantastycznie wywalczył sobie piłkę i kropnął. Ależ to była bramka" - tak Piotr Czachowski na antenie Eleven Sports skomentował trafienie autorstwa 47-krotnego reprezentanta Polski.

Świeżo upieczony kapitan Torino FC udowodnił, że może być liderem włoskiej drużyny. Co istotne, był to pierwszy gol Linettego w Serie A od 13 listopada 2022 roku.

Po golu Linettego gospodarze zmienili losy meczu. Jose Palomino i Saul Coco (bramka samobójcza) zapewnili Cagliari zwycięstwo 3:2.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty