Everton grał do końca. Obustronny niedosyt na Goodison Park

Getty Images / Matt McNulty / Na zdjęciu: Everton przegrał na własnym boisku z Fulham
Getty Images / Matt McNulty / Na zdjęciu: Everton przegrał na własnym boisku z Fulham

W ostatnim sobotnim meczu 9. kolejki Premier League Everton zremisował na własnym boisku z Fulham 1:1. Na gola Alexa Iwobi odpowiedział Beto w jednej z ostatnich akcji.

W tym artykule dowiesz się o:

Dla Evertonu był to kolejny mecz z cyklu "o życie". Nie dość, że drużyna jest tuż nad strefą spadkową, to jeszcze na jej stadion przyjechał rywal będący zaledwie trzy punkty z przodu.

I z perspektywy 90 minut wydawało się, że wygrana Fulham będzie zasłużona. Ekipa z Londynu sprawiała lepsze wrażenie, miała przewagę niemalże w każdej statystyce. Ciężko byłoby kwestionować ten wynik.

Goście odliczali już sekundy do końcowego gwizdka, Alex Iwobi był kreowany na bohatera (a mówimy o byłym zawodniku Evertonu, który dla tego zespołu rozegrał 140 spotkań), jednak futbol po raz kolejny pokazał, że trzeba grać do końca.

I Everton grał do końca. W czwartej minucie doliczonego czasu Ashley Young trafił w głowę Beto i zawodnik wprowadzony na boisko z ławki trafił do siatki, zapewniając swojej drużynie ważny punkt.

Everton - Fulham FC 1:1 (0:0)
0:1 Alex Iwobi 61'
1:1 Beto 90+4'

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Manchester City 9 7 2 0 20:9 23
2 Liverpool FC 8 7 0 1 15:3 21
3 Aston Villa 9 5 3 1 16:11 18
4 Arsenal FC 8 5 2 1 15:8 17
5 Brighton and Hove Albion 9 4 4 1 16:12 16
6 Nottingham Forest 9 4 4 1 11:7 16
7 Chelsea FC 8 4 2 2 17:10 14
8 Tottenham Hotspur 8 4 1 3 18:9 13
9 Brentford FC 9 4 1 4 18:18 13
10 Fulham FC 9 3 3 3 12:12 12
11 AFC Bournemouth 9 3 3 3 11:11 12
12 Newcastle United 8 3 3 2 8:8 12
13 Manchester United 8 3 2 3 7:9 11
14 Leicester City 9 2 3 4 13:17 9
15 Everton 9 2 3 4 10:16 9
16 West Ham United 8 2 2 4 11:15 8
17 Ipswich Town 9 0 4 5 9:20 4
18 Crystal Palace 8 0 3 5 5:11 3
19 Wolverhampton Wanderers 9 0 2 7 12:25 2
20 Southampton FC 9 0 1 8 6:19 1

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego

Komentarze (0)