Spółka Comarch, światowy potentat branży IT będzie mocno reklamowana w czasie domowych spotkań TSV rozgrywanych na Allianz Arena. Reklamy Comarchu między innymi będą okalać murawę stadionu w czasie spotkań 2. Bundesligi.
W marcu przyszłego roku Comarch i klub mają zasiąść do rozmów na temat ewentualnego umieszczenia logo firmy prof. Filipiaka na trykotach "Lwów". - Nasz związek z 1860 Monachium jest częścią naszej wzmożonej aktywności w Niemczech i Zachodniej Europie. W minionym roku przejęliśmy firmę Soft M AG, która jest teraz naszą wizytówką w Niemczech. Teraz wznieśliśmy partnerstwo Soft M i TSV na nowy poziom - mówił w czasie konferencji prasowej Janusz Filipiak. - Chcemy mieć udział w przywróceniu TSV należytego miejsca w profesjonalnej piłce - zaznaczył prezes Cracovii.
- W Comarchu, a szczególnie w osobie jego prezesa, prof. Filipiaka znaleźliśmy partnerów, którzy z osobistego doświadczenia znają trudności, ale i szanse oraz potencjał takiego klubu, jak 1860 Monachium - dodał CEO niemieckiego klubu, Mafred Stoffers.
W sezonie 2002/2003 Comarch był sponsorem trzecioligowej wówczas Cracovii, by po wywalczeniu awansu do II ligi stać się właścicielem części akcji klubu. Teraz ma w ręku 49% akcji Miejskiego Klubu Sportowego Cracovia SSA. Większościowy pakiet należy do wciąż do miasta Kraków.